Nokia 1 trafiła do sprzedaży w Polsce. Sprzęt pracuje pod kontrolą systemu Android Go, czyli okrojonej wersji zielonego robota dla smartfonów ze słabymi podzespołami, których atutem ma być niska cena. Pytanie tylko, czy aby na pewno cenę Nokii 1 możemy nazwać niską?
Po polskiej premierze Nokii 8 Sirocco, będącej u mnie na testach Nokii 7 Plus i Nokii 6.1 (2018), przyszła pora na rynkowy debiut kolejnego telefonu HMD Global. Tym razem jest to telefon z najniższej półki cenowej – Nokia 1.
Zanim przejdziemy do najważniejszego, czyli polskiej ceny Nokii 1, przyjrzyjmy się bliżej temu telefonowi.
Nokia 1 to najsłabszy i (niemal) najtańszy smartfon w ofercie nowej Nokii. Jego specyfikacja techniczna nie zaimponuje nikomu. Sprzęt jest napędzany przez SoC MediaTek MT6737M z czterema rdzeniami Cortex-A53 o taktowaniu 1,1 GHz. Jest on wspomagany przez zaledwie 1 GB pamięci operacyjnej RAM, a na pliki przeznaczono tylko 8 GB pamięci. Takie podzespoły nie zapewnią szybkiej, płynnej i komfortowej pracy pełnego Androida, ale producent na szczęście o tym pomyślał.
Nokia 1 pracuje pod kontrolą systemu Android Go. To okrojona wersja Androida Oreo. Rozmiar systemu zmniejszono, podobnie jak części aplikacji, co oczywiście osiągnięto poprzez ograniczenie ich funkcjonalności. Google zadbało też o to, by poszczególne programy odpalały się o 15% szybciej, a nawet dodało specjalną zakładkę go sklepu Google Play, w której użytkownicy telefonów z Androidem Go znajdą dedykowane im aplikacje o ograniczonym rozmiarze i zasobożerności.
W teorii brzmi to całkiem nieźle, ale dopiero praktyka pokaże, czy Nokia 1 z Androidem Go będzie w stanie działać na sensownym poziomie. Resztę specyfikacji Nokii 1 zaprezentuję w formie tabelki:
Gdy tworzyłem tę tabelkę, to przypomniały mi się takie telefony jak LG Leon czy Samsung Galaxy Core. Stare, (nie)dobre czasy 😉
Na osobną wzmiankę zasługuje budowa Nokii 1. Specjalnie dla niej producent wskrzesił obudowy Xpress-on. W standardzie dostępna jest czerwona i niebieska, a użytkownik dostanie możliwość jej wymiany na błękitną, żółtą, szarą lub różową. Oczywiście będą one sprzedawane oddzielnie.
Dodam jeszcze, że akumulator w Nokii 1 jest wymienny, a sama obudowa odporna na zachlapania (IP52).
Przejdźmy do najważniejszego, czyli ceny. Nokia 1 dostępna jest w ofercie sklepu RTV EURO AGD. Za model z niebieską obudową trzeba zapłacić 349 złotych, a wariant czerwony to wydatek 399 złotych.
Czy warto kupić Nokię 1? Ja raczej bym się na to nie zdecydował, gdyż w podobnej cenie lub tylko nieznacznie drożej da się spokojnie kupić telefon z ekranem HD, 2 GB RAM i 16 GB pamięci, taki jak choćby Xiaomi Redmi 5A. Wystarczy jednak, że cena Nokii 1 spadnie poniżej 300 złotych i wtedy jej zakup można będzie nazwać dobrą decyzją.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…