Posiadacie smartfona Apple lub urządzenie pracujące pod kontrolą zielonego robota od Google? Dużo podróżujecie i od jakiegoś czasu szukacie aplikacji, która pozwoli Wam znaleźć miejsce, które spełnia Wasze określone wymagania? Wreszcie, przed zakupem programu wolelibyście przetestować go za darmo? W takim układzie chyba mamy dla Was bardzo ciekawą propozycję. Przygotowaliśmy opis interesującej aplikacji Tried and Tested, do tego dorzucamy wywiad z współautorem programu a na deser – specjalne kody, z którymi możecie aktywować płatna wersję Tried and Tested!
Tried and Tested – przegląd możliwości oKiem autora
Aplikacja mobilna Tried-and-Tested Kraków powstała z myślą o wszystkich tych, którzy nie mają czasu na wielogodzinne przeszukiwania internetu w celach znalezienia ciekawych miejsc do zwiedzania, lokali serwujących zawsze dobre posiłki, czy też miejsc na udaną imprezę. Oprócz miejsc usługowych zapewniliśmy też informacje dotyczące wypadków losowych, dlatego też użytkownik może w szybki sposób znaleźć posterunek policji, szpital czy weterynarza – wszystkie czynne 24h na dobę. To co odróżnia aplikację Tried-and-Tested od innych to ikonografia, czyli przekaz, który wg. badań, trafia najbardziej do teraźniejszego odbiorcy.
Zwykłe menu tekstowe zostało ubrane w grafikę odpowiadającą danej kategorii, tak aby przyspieszyć znalezienie szukanego miejsca. Wszystkie kategorie usług posiadają odpowiadające im, łatwe do rozróżnienia grafiki. Widok Ulubionych miejsc został przygotowany na bazie znanego fanom muzyki iPhone’a 'cover flow', tak aby użyteczność była jak najlepsza. Near by natomiast – czyli miejsca znajdujące się najbliżej nas, poza mapą offline, posiadają także graficzną reprezentację danego miejsca wraz z kategorią oraz aktualną odległością od obiektu. Dodatkowo widok ten posiada możliwość filtrowania po istniejących kategoriach.
W bazie aplikacji, która synchronizuje się z aplikacją (za zgodą użytkownika) znajduje się powyżej 100 różnorakich miejsc, począwszy od restauracji, pubów, klubów, poprzez kulturę i sztukę a kończąc na miejscach na spacery. Cały czas monitorujemy poziom usług w danych miejscach, tak aby dostarczyć użytkownikowi tylko te, które są ponad powszechnie przyjętymi normami. Warto także dodać, że aplikacja posiada mapę offline oraz pozwala na połączenie się z dużą ilością portali z tzw. grupy social media za pomocą wtyczki AddThis. Można także meldować się za pomocą Facebook oraz Foursquare. Tym co nas jednak najbardziej odróżnia od reszty tego typu aplikacji, to fakt, że staramy się dostarczyć treść w kilku językach. Są to: polski, angielski, słowacki, niemiecki, hiszpański, włoski oraz rosyjski. W trakcie przygotowywania jest wersja na Androida. Później ukarze się wersja na WP7 oraz iPad’a.
Nasz wywiad z Markiem Krzemińskim*
* współtwórcą Tried and Tested
Skąd pomysł na tego typu aplikację, co wyróżnia Was na tle konkurencji?
Pomysł na aplikację powstał z realnej potrzeby, własnej i naszych znajomych, którzy do nas przyjeżdżają w celach czysto turystycznych, a także biznesowych. Kto z nas, będąc w ‘nie swoim’ mieście nie chciałby trafić do miejsca, które spełnia podstawowe oczekiwania pod względem jakości serwowanych tam usług? A kto nie chciałby trafić do miejsca, które jest trochę powyżej zwykłego standardu? Właśnie! Stąd też nasz pomysł na aplikację.
Ponieważ mieszkamy w Krakowie, zaczęliśmy właśnie od niego. W aplikacji znajdują się przetestowane przez nas osobiście i przez naszych znajomych, miejsca, do których w każdej chwili możecie zabrać zarówno przyjaciół, jak i Waszego CEO, czy C3PO ;). Jeśli chodzi o różnicę względem konkurencji, to przede wszystkim eliminujemy paradoks wyboru. Nie dajemy więc 6000 (sześciu tysięcy róznych miejsc) do odwiedzenia, a tylko ich promil, tzw. wisienkę na torcie, czyli 100+, podzielone na różne kategorie. Cały czas oczywiście będziemy dodawać i usuwać lokacje w zależności od tego, jak się będą sprawować.
Wyróżnia nas także ikonografia. Postawiliśmy na grafikę, biorąc pod uwagę ostatnie badania, w których mówi się, że użytkownicy wyszukują coraz częściej z wykorzystaniem skojarzeń obrazkowych. Dlatego też wszędzie, gdzie to ma sens używamy grafik – nawet w menu głównym. Idąc tym torem, dodaliśmy widok Ulubionych na bazie tzw. ‘cover flow’ znanego wszystkich słuchaczom muzyki na urządzeniach od Apple. Kolejnym widokiem, który nie oprał się grafice był widok ‘Near by’, czyli to, co jest najbliżej miejsca gdzie aktualnie się znajdujemy. Mamy oczywiście mapę w trybie off-line, dla wszystkich (w tym nas) użtykowników,którzy chcą zachować trochę grosza na piwo zamiast na drogi transfer danych, w szczególności w roamingu.
Nie zapomnieliśmy także o social media. Możemy się połączyć do setek portali społecznościowych za pomocą sprytnej wtyczki dostarczonej przez AddThis (dziękujemy AddThis). Dla fanów ‘meldowania się’ mamy funkcję ‘check-in’ dla Facebook’a oraz Foursqare. Na koniec, dostarczamy aplikację w językach: polski, angielski, rosyjski, włoski, hiszpański, słowacki, niemiecki. Niektóre tłumaczenia, są jeszcze w trakcie opracowywania ale użytkownicy nie muszą się martwić. Wszystko się zsynchornizuje dynamicznie podczas kolejnego uruchamiania aplikacji. Hmmmm. To chyba tyle na dobry początek.
Jak długo trwały prace nad pierwszą wersją programu?
Prace trwały rok, a miały trwać……trzy miesiące. Wynika z faktu, że robiliśmy wszystko po godzinach regularnej pracy. Mieliśmy lepszy pomysł niż ‘drugi etat’, bo początkowo zleciliśmy napisanie aplikacji do Indii. Niestety nic dobrego z tego nie wyszło. Po kilku miesiącach zwodzenia nas, zaczęliśmy sami własny development. Nadmienić należy również, że zbieranie materiału do aplikacji, to nie była zwyczajowa bułka z masłem! Oj nie. Właściciele lokali są nieufni, jeśli ktoś chce dać coś za darmo – tu w sensie ekspozycji danego biznesu na telefonie – pytają o regulaminy (słusznie) oraz są trudno dostępni. Udało nam się jednak dotrzeć do tych, na których nam zależało i z tego jesteśmy dumni.
Ile osób liczy Wasza ekipa, jak się poznaliście?
Ekipa ‘stała’ liczy całe dwie osoby. Znamy się natomiast od ładnych 6 lat. Poznaliśmy się w pracy, a zżyliśmy na imprezach związanych z krakowską branżą IT. Do wydania aplikacji przyczyniło się jednak więcej osób. Zlecaliśmy grafikę, tłumaczenia oraz wizyty w lokalach na zewnątrz, naszym znajomym, jako umowę zlecenie. Podziękowania dla nich. Przez to oszczędzaliśmy mnóstwo czasu, skupiając się na programowaniu. No i, jak widać opłacało się. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i jak widać, aplikacja jest w AppStore!
Jakie miasta w Polsce obecnie są obsługiwane przez Wasz program, czy planujecie ich zwiększenie? Jeśli tak, to jakimi kryteriami zamierzacie się kierować?
Zaczynamy od Krakowa, gdyż znamy to miasto. W trakcie oględzin jest także Wrocław, Warszawa. Szukamy także ‘City Manager’ow’ z Poznania, Trójmiasta i innych miast turystycznych. Kierujemy się przyjazdem fanów Euro 2012 oraz, w drugiej kolejności, średnią ilością turystów rokrocznie w danym regionie. Potem chcemy objąć programem mniejsze miasta. Zachęcamy więc do współpracy. Można zarobić.
Kiedy można spodziewać się wersji mobilnych dedykowanych dla innych platform, aniżeli iOS?
Wersja na Androida jest na ukończeniu. Potem zamierzamy wytworzyć wersję na WindowsPhone7 oraz iPad. Co potem? Nie wiemy. Rynek sam zdeterminuje potrzebę i miejmy nadzieje kolejne wspaniałe urządzenie.
Główne różnice, między wersją darmową a płatną, to…
Darmowa, czyli LITE, to wersja pokazująca możliwości aplikacji. Jest tam po jednej lokacji z danej kategorii. Jeśli jedziesz więc do Krakowa na jeden dzień, to spokojnie wystarczy. Tym sposobem chcemy zachęcić do kupna wersji pełnej.
Wersja płatna to 100+ miejsc. Koszt. (2.39 euro)
Często zaglądacie na gsmManiaK.pl, prawda? 🙂
Jasne, że tak. Jest w Top 10, czytanych przez nas serwisów, głównie ze względu na merytorykę. Staramy się także monitorować serwisy zachodnie, aby być na bieżąco.
I tutaj mamy dla naszych maniaKalnych czytelniKów niespodziankę, jaką zafundował wydawca aplikacji. Jeśli polubicie profil Tried and Tested a także dodacie komentarz do zapowiedzi tego artykułu na naszym koncie na Facebook’u, otrzymacie darmowy kod aktywujący pełną wersję programu. Śpieszcie się, bo takie atrakcje mamy tylko dla pierwszych pięciu czytelniKów! 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.