TEST | Xiaomi Redmi Note 5. Lepszego smartfona za ~1000 zł nie kupisz!

Xiaomi Redmi Note 5 jest (teoretycznie) bezkonkurencyjnym smartfonem w swojej klasie — ma bowiem niemal wszystko, czego można oczekiwać od urządzenia kosztującego ok. 1000 złotych. W mojej recenzji Xiaomi Redmi Note 5 sprawdzam, czy warto kupić ten telefon.

Xiaomi Redmi Note 5 (AI Dual Camera) jest jednym z najnowszych smartfonów klasy średniej w ofercie producenta. Ten model zadebiutował w ostatnim czasie na polskim rynku, a my już przedstawiamy Wam jego test. Czy warto kupić Redmi Note 5 (AI Dual Camera)? O tym przekonacie się po przeczytaniu mojego testu tego telefonu.

Design: bardzo w stylu Xiaomi

Nie da się ukryć, że smartfony Xiaomi można bez najmniejszego problemu rozpoznać pośród innych urządzeń. To zasługa specyficznego wyglądu, który producent podtrzymuje od kilku lat. Mam tutaj na myśli połączenie tworzywa sztucznego z aluminiowym tylnym panelem. Owe tworzywo skrywa anteny. Na całe szczęście w czarnej wersji kolorystycznej Xiaomi odpuściło sobie metalizowane wstawki, które szpecą wygląd. Dziwi jednak fakt, że producent, który aspiruje do miana najlepszego na chińskim rynku w każdej kategorii cenowej nie był w stanie zastosować przeszycia antenowego w kształcie litery C, jak robią to inni producenci.

Na całe szczęście to jedyna wada konstrukcyjna Xiaomi Redmi Note 5, gdyż pod każdym innym względem jest dobrze wykonanym średniakiem. Jakość wykonania nie budzi żadnych zastrzeżeń – wszystkie elementy zostały ze sobą należycie spasowane, a wykorzystane komponenty są przyjemne w dotyku (matowy metal) i po smartfon sięga się z przyjemnością. Wyświetlacz został pokryty przez zaoblone na krawędziach szkło Gorilla, zaś tylny panel w celu poprawienia komfortu użytkowania ma zagięte dłuższe krawędzie.

Xiaomi zdecydowało się upodobnić ten model delikatnie do Apple, co zresztą bardzo dobrze widać po ułożeniu obiektywów, które umieszczone zostały na “pionowej wysepce” wystającej ponad lico. Nawet diody LED są pomiędzy nimi, a zatem wypisz wymaluj iPhone X.

Jeśli chodzi o rozmieszczenie elementów na obrzeżach, to producent nie eksperymentował. Belka regulacji głośności znajduje się na prawym boku, a pod nią dedykowany włącznik. Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port microUSB 2.0, złącze mini-jack 3.5mm, a także mikrofon. Na górnej ramce znajduje się drugi mikrofon i port podczerwieni, a na lewym boku hybrydowy slot kart SIM (nanoSIM + nanoSIM / nanoSIM + microSD). Nad ekranem znajduje się dioda powiadomień, a także bardzo elegancko wpuszczony głośnik do rozmów.

W ogólnym rozrachunku, Xiaomi Redmi Note 5 to smartfon dobrze wyglądający i równie dobrze leżącym w dłoni. To jednak sprzęt, którego obsługa jedną ręką może sprawić problemy, aczkolwiek nie jest to niemożliwe.

Bateria: dwa dni na jednym ładowaniu

W obudowie Xiaomi Redmi Note 5 zamknięty został akumulator o pojemności 4000 mAh – to bez dwóch zdań pojemność mocno ponadprzeciętna zważywszy, że w ostatnim czasie standardem stały się akumulatory o pojemności około 3000 mAh .

Przy normalnym użytkowaniu energii wystarcza na dwa dni pracy. Intensywne korzystanie z Xiaomi Redmi Note 5 przekłada się natomiast na jeden bezproblemowy dzień, przy czym ekran może być włączony nawet przez osiem godzin, choć za średnią trzeba uznać wartość około siedmiu godzin. Oczywiście na czas pracy ma także wpływ ustawienie jasności podświetlenia, czy też rodzaj wykorzystywanego połączenia – LTE lub WiFi. W przypadku tego drugiego czasy na włączonym ekranie są nieco lepsze.

Phablet odnotował również świetne rezultaty w testach syntetycznych. Relatywnie długi czas pracy to zasługa podzespołów, które mają mały apetyt na energię oraz odpowiedniej optymalizacji zarządzania energią.

Całkowite uzupełnienie energii zajmuje około 140 minut. Smartfon wspiera technologię szybkiego ładowania Quick Charge 2.0. Jeżeli jednak nie macie tyle czasu, to warto wiedzieć, że pozostawiając telefon pod ładowarką na 30 minut odzyskacie 27%. Po jednym kwadransie odzyskacie natomiast 13%.

Ekran jest jasny i czytelny

Xiaomi w modelu Redmi Note 5 postawiło na niemal sześciocalowy wyświetlacz (5.99”) z zaokrąglonymi narożnikami, który wykonany został w technologii IPS, a treści wyświetlane są w rozdzielczości FHD+ (2160 x 1080 pikseli).

Przy takich parametrach ostrość wyświetlanego obrazu jest więc na bardzo dobrym poziomie, a samo skalowanie aplikacji zostało dopracowane. Co ważne, ekran o identycznych parametrach obecny jest w choćby Xiaomi Redmi 5 Plus.

Jasność maksymalna na poziomie 487 cd/m2 co oznacza, że korzystanie z telefonu w pełnym słońcu nie powinno stanowić żadnego problemu. Do jasności minimalnej nie mam żadnych zastrzeżeń – wynosi 1 cd/m2, a więc oferuje konsumowanie treści po zmroku bez nadmiernego męczenia wzroku.

Wśród ustawień znajdziemy bardzo popularny tryb redukcji światła niebieskiego (ochrona wzroku) poprzez dostosowanie nasycenia barwy żółtej – przydaje się podczas długotrwałego wpatrywania w ekran. Jest nawet harmonogram, dzięki któremu możemy określić, o której godzinie ten tryb ma zostać aktywowany, a także dezaktywowany.

Odwzorowanie barw w palecie AdobeRGB wynosi raptem 68.3%. Pokrycie kolorów skali sRGB sięga 94.7%, a w DCI P3 73.6%. Jest zatem tylko przyzwoicie, gdyż jest na rynku wiele smartfonów z lepszymi osiągami.