T-Mobile oficjalnie poinformował o dopłatach, które zacznie stosować za korzystanie z telefonu w roamingu i tym samym dołączył do trzech pozostałych konkurentów, którzy swoje nowe praktyki ogłosili wcześniej.
Jeszcze nie tak dawno wszystko dążyło do zniesienia jakichkolwiek dodatkowych opłat za połączenia w roamingu. Po wprowadzeniu RLAH w życie, wszyscy użytkownicy wreszcie odetchnęli z ulgą, bo zagraniczne wyjazdy i rozmowy z bliskimi z Polski nie spowodują rachunków wyższych nawet o kilkadziesiąt złotych. Niestety, ale stopień nadmiernego korzystania z tej usługi zmusił operatorów do wprowadzenia dopłat, aby zniechęcić użytkowników do takich praktyk.
Kogo obejmą dopłaty i jakie to stawki?
T-Mobile idąc tropem Orange, Plusa oraz Play-a, również wprowadził opłaty za wykorzystywanie telefonu za granicami Polski – oczywiście tych wykonywanych ponad normę. Najważniejszy jest fakt, że opłaty te dotyczą wyłącznie klientów na kartę tzw. prepaid. W przypadku ofert abonamentowych dopłat nie będzie, ale operator zmieni sposób, w jaki obecnie rozlicza korzystanie z internetu.
Klienci prepaid, otrzymają do wykorzystania w ramach taryfy bez limitów za 25 zł miesięcznie, otrzymają pakiet: 100 minut, 50 SMS-ów, oraz 500 MB internetu. Pakiet ten będzie się reaktywował każdego miesiąca. Po jego wykorzystaniu dopłaty wyniosą:
- 0,04 zł za 1 minutę połączenia wychodzącego,
- 0,01 zł za 1 minutę połączenia odebranego,
- 0,01 zł za wysłanie SMS,
- 0,01 zł za wysłanie MMS,
- 14,91 zł za 1 GB transmisji danych
Klienci postpaid, otrzymają ograniczony pakiet internetu
Wracając jeszcze do ofert abonamentowych, zmieni się jedynie ilość internetu. Od 1 lipca każdy z klientów, będzie miał do dyspozycji 1 GB, a każdy kolejny rozpoczęty GB, będzie powodował naliczenie 14,91 zł brutto.
Patrząc obiektywnie na sprawę, nowe opłaty nie są bardzo wysokie. Z pewnością ukróci to proceder, który stosowali klienci i narażali operatora na nadmierne koszty z tytułu obsługi połączeń w roamingu. Operator tłumaczy podwyżki chęcią rozbudowy infrastruktury, a także brakiem sensu w obciążaniu opłatami klientów krajowych, podczas gdy większość z nich mogła nigdy nie spowodować nadmiernych kosztów dla operatora.
T-Mobile wciąż rośnie, ale roaming jak w domu daje mu się we znaki
źródło: T-Mobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.