Ostatnimi czasy modne stają się wirtualne dyski, umożliwiające synchronizację wielu urządzeń jednocześnie. Microsoft posiada swój SkyDrive, Apple chwali się iCloud’em a Google, które do tej pory nie mówiło wiele o takiej usłudze, planuje dość szybko rozbudować swoje portfolio i zaoferować użytkownikom swoją własną „chmurkę”.
Sprawa – przynajmniej dla mnie – zdaje się mieć drugie dno. Wielu użytkowników Galaxy Nexusa narzeka na ograniczoną ilość pamięci w urządzeniu, która wynosi zaledwie 16 GB. Google nie postawił na czytnik kart microSD, dlatego też flagowy smartfon od giganta z Mountain View wypada w tym aspekcie dość nieciekawie. Być może właśnie ten fakt spowodował rzekome przyspieszenie prac nad chmurą usług od wyszukiwarkowego potentata.
Według niepotwierdzonych informacji, chmura od Google’a będzie dostępna w dwóch wersjach: darmowej oraz płatnej, która będzie cechowała się zwiększoną przestrzenią dostępną dla użytkownika. Synchronizacja ma obejmować zdjęcia, wideo, dokumenty oraz muzykę.
Kiedy będziemy mogli przetestować usługę? Tutaj źródła są bardzo rozbieżne. Równie często pojawia się spekulacja o kilku tygodniach co o kilku…miesiącach. Wydaje się więc, że trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i umiejętnie zarządzać pamięcią na swoich urządzeniach, pracujących pod kontrolą zielonego robota. 😉
źródło: opda.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.