Lenovo Z5 oficjalnie zaprezentowany w Chinach – znamy jego wygląd, cenę i specyfikację. Producent sugerował, że będzie to prawdziwy smartfon bez ramek, a plotki zapewniały o topowej specyfikacji. Rzeczywistość okazała się inna – Lenovo Z5 to dobry średniak z wycięciem w ekranie.
Od kilku tygodni w sieci było bardzo głośno o Lenovo Z5. Producent jednoznacznie sugerował, że będzie to produkt przełomowy, z ekranem zajmującym znakomitą większość frontu telefonu – mówiło się nawet o screen-to-body ratio na poziomie 95%. To oznaczało też obecność nowych technologii i topowej specyfikacji, a przynajmniej wszyscy sobie tego życzyli.
Tymczasem rzeczywistość nie sprostała oczekiwaniom i Lenovo Z5 nie jest aż tak dobrym smartfonem, jak wszyscy myśleliśmy.
Zacznijmy może od tego, że Lenovo Z5 nie jest prawdziwym bezramkowcem i sporo brakuje mu do Vivo APEX/NEX. Najnowszy smartfon Chińczyków to kolejny telefon na rynku, który swoim wyglądem nawiązuje do iPhone’a X, więc w górnej części ekranu znajdziemy charakterystyczne wycięcie. Do tego dochodzi jeszcze podbródek, czyli wyraźna ramka pod wyświetlaczem. Nic nowego – tak samo wyglądają przecież LG G7 ThinQ czy Xiaomi Mi 8, choć jak dla mnie Lenovo Z5 najbardziej przypomina Huawei P20.
Sam ekran ma przekątną 6,2″, rozdzielczość Full HD+ (2246 x 1080) i proporcje 19:9. Został on wykonany w technologii IPS i ma świecić z maksymalną jasnością na poziomie 500 cd/m2. i ma świeci Według producenta wyświetlacz zajmuje ok. 90% frontu, jednak nie jest to prawda. Dokładne wymiary to 153 × 75,65, więc w rzeczywistości screen-to-body ratio wynosi ok. 83%.
Gdy wszyscy myśleli, że Lenovo Z5 będzie flagowcem, w rzeczywistości smartfon jest średniakiem – dobrym, ale ciągle średniakiem. Jego sercem jest Qualcomm Snapdragon 636 z układem graficznym Adreno 509, wsparty przez 6 GB RAM. Zastosowany SoC jest zadowalająco mocny i cieszy jego rosnąca popularność w smartfonach ze średniej półki – znajdziemy go w takich modelach jak Xiaomi Redmi Note 5 czy ASUS ZenFone 5.
Lenovo Z5 może i nie jest aż tak dobrym smartfonem, jak wszyscy myśleliśmy, ale to całkiem ciekawy średniak (o bardzo modnym i oklepanym wyglądzie), który oferowany jest za rozsądne pieniądze.
Chińskie ceny Lenovo Z5 prezentują się następująco:
Niestety, nie wiadomo, czy i ewentualnie Lenovo Z5 opuści rodzimy rynek producenta. W Polsce telefon raczej się nie pojawi, gdyż Lenovo wycofało własną markę z naszego kraju, zostawiając tylko Motorolę.
Źródło: FoneArena, El Androide Libre
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…