Pamiętacie może, jak w marcu Sharp zaprezentował swój flagowy model Aquos S3? Otóż firma postanowiła odświeżyć ów smartfon. Nowa wersja zadebiutowała pod nazwą Sharp Aquos S3 High Edition. Co nowego wnosi?
Nie tak dawno temu, bo w marcu Sharp zaprezentował światu smartfon Aquos S3. Był to całkiem porządny telefon, wyposażony w wydajne podzespoły. Wedle przypomnienia słuchawkę napędza Snapdragon 630 wspierany przez układ graficzny Adreno 508. Na pokładzie nie zabrakło 4 GB LPDDR4x RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Poza tym użytkownicy mogli liczyć na ekran wykonany w technologii LCD o przekątnej 6 cali z rozdzielczością Full HD+(2160×1080 pikseli). Do tego należy dodać podwójny aparat z tyłu w rozdzielczości 12 Mpix (f/1.75, piksele wielkości 1,4 µm) + 13 Mpix (tzw. teleobiektyw, który ma za zadanie zapewnić dwukrotny zoom optyczny), z przodu zaś zagościła pojedyncza kamerka z rozdzielczością 16 Mpix ze światłem f/2.0. Co więcej nie zabrakło tutaj Bluetooth w wersji 5.0, NFC, czytnika linii papilarnych, żyroskopu, systemu rozpoznawania twarzy, hybrydowy Dual SIM oraz USB Typu C z obsługą USB OTG. Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 8.0 Oreo z systemową nakładką producenta znaną jako Smile UX.
Oczywiście notch jest obecny w modelu Sharp Aquos S3. Nie martwcie się, w odświeżonym modelu również go nie zabrakło. Chyba czas już się pogodzić z tym, że moda na wycięcie w ekranie na dobre zagościła na rynku mobilnym.
Odpowiedź na to pytanie brzmi… niewiele. Zmian, których jednakże dokonano mogą mieć dla niektórych całkiem spore znaczenie. Otóż zmienione zostało serce smartfona. Snapdragon 630 został zmieniony na nowszy model, a mianowicie na Snapdragona 660, który pracuje w parze z nowszą oraz wydajniejszą grafiką Adreno 512. Dodano również więcej pamięci RAM. Zwykłe cztery giga uzupełniono o kolejne dwa, a zatem udoskonalony model otrzymał 6 GB pamięci operacyjnej. Staje się to powoli standardem, aczkolwiek niektórzy nadal stosują 4 GB we flagowym modelu w 2018 roku. Tak LG, mówię tu o waszym G7 ThinQ. Wstyd i hańba.
Jeśli dla kogoś to nadal mało, to na deser japoński producent pokusił się o dodanie jeszcze jednej funkcji. Akumulator o pojemności 3200 mAh można teraz ładować bez użycia kabli, ponieważ producent dodał wsparcie ładowania bezprzewodowego zgodnego ze standardem Qi 7,5 W. Poza tymi zmianami reszta pozostaje bez zmian.
Standardową wersję Aquos S3 producent wycenił na 11990 nowych dolarów tajwańskich. Według dzisiejszego kursu daje to równowartość 1465 złotych. Całkiem sensowna kwota jak za taki smartfon. Za odświeżony model chętnym przyjdzie zapłacić nieco więcej, bo 13990 nowych dolarów tajwańskich co w zaokrągleniu daje jakieś 1705 PLN. Sharp planuje rozpocząć sprzedaż urządzenie na Tajwanie już za 3 dni, 11 czerwca.
Żródło: gizmochina oraz Gadget2uTech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…