Microsoft wcale nie zamierza rezygnować z działki tabletów – potwierdzają to najnowsze, choć wciąż nieoficjalne informacje prosto z siedziby giganta w Redmond, gdzie ponoć szykowany jest nowy, tani tablet z rodziny Surface.
Nie da się ukryć, że ostatnimi czasy inwestycja w tablety to działanie, które obarczone jest bardzo wysokim ryzykiem niepowodzenia – sprzedaż tych sprzętów nieustannie spada od kilku lat, a zarobić na tym biznesie jest naprawdę bardzo trudno. Kilka tygodni temu mówiło się o wielkim powrocie Sony na ten rynek za pośrednictwem modelu Xperia Z5 Tablet, ale ostatecznie japoński koncern wycofał się z tego pomysłu, oficjalnie tłumacząc się małymi zarobkami z tytułu sprzedaży smartfonów, a w praktyce zapewne obawiając się spektakularnej porażki.
Co tu dużo mówić – lekko nie jest. Co innego jednak Microsoft, który prawdopodobnie znów chce zaatakować tę działkę wraz z nowym sprzętem reprezentującym linię sprzętów o nazwie Surface (co raczej nikogo nie dziwi). Według wstępnych informacji koncern z Redmond pracuje nad tabletem o oznaczeniu Lex, który miałby trafić na rynek najprawdopodobniej jeszcze jesienią tego roku. Bardzo interesującą informację jest fakt, że Microsoft celuje w stosunkowo tanią, jak na sprzęty z rodziny Surface, półkę cenową. Surface Lex ma bowiem kosztować około 400 dolarów, stanowiąc jednocześnie tańszą alternatywę dla modelu Surface 3, który kosztuje około 500 dolców.
Co ciekawe, wraz z nowym sprzętem ma zadebiutować także nowe etui wraz z klawiaturą oraz portem USB typu C o kodowej nazwie Gibs. Całość wygląda natomiast jak próba podboju segmentu edukacyjnego, gdzie zawiązuje się coraz większa rywalizacja pomiędzy największymi producentami. Zaległości w tej materii wraz z nowym, tanim iPadem próbuje nadrobić zaległości w tej materii, a solidną odpowiedzią na tę propozycję miałby okazać się właśnie tani Surface Lex.
No cóż – wydaje się, że jeżeli ktoś jeszcze ma szansę na to, by zaistnieć na rynku tabletów, to bez wątpienia jest to właśnie Microsoft. Sukces sprzętów z rodziny Surface nie jest przypadkowy, bo to zwyczajnie naprawdę dobre urządzenia, choć nie należące do najtańszych. Próba zaatakowania nieco tańszej półki może się powieść, bo po pierwsze – segment edukacyjny wciąż nie jest odpowiednio zagospodarowany, a po drugie – zainteresowanie ze strony dotychczasowych użytkowników urządzeń z linii Surface także powinno być odpowiednio wysokie. Cóż, czekamy więc na pierwsze, oficjalne infomacje!
źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…