Przez dłuższy czas Xiaomi nie mogło stosować układów firmy MediaTek w smartfonach sprzedawanych na kluczowym dla siebie rynku, więc regularnie montowało w nich procesory Snapdragon. Zakaz został zniesiony – na szczęście dla Xiaomi, ale czy na szczęście dla klientów?
Xiaomi miało bana na MediaTeka
Większość maniaKów mobilnych technologii nie przepada za układami firmy MediaTek. Wynika to z kilku różnych przyczyn: dość przeciętnej wydajności (głównie układów graficznych), dość wysokiego zapotrzebowania na energię czy też braku źródeł, a co za tym idzie potencjalnych problemów przy aktualizacjach i opracowywaniu nieoficjalnego oprogramowania. Kiedyś dochodziły także kłopoty z pracą niektórych modułów, a zwłaszcza nawigacji GPS, ale to już (chyba?) przeszłość.
W każdym razie lata lecą, a fanów MediaTeka jakoś nie przybywa. Ostatnio ubyło za to producentów, którzy chcą korzystać z układów tej firmy. Już od dłuższego czasu MediaTeków unika też Xiaomi, ale w tym przypadku nie chodzi o zwykłą niechęć Chińczyków, a o problemy prawne. Ze względu na pozew Ericssona, Xiaomi od 2014 roku nie może stosować procesorów Tajwańczyków w telefonach, które sprzedawane są na terenie Indii.
Zapytacie pewnie, jakie ma to znaczenie, skoro mówimy tylko o Indiach? Otóż sprawa jest prosta – po prostu Xiaomi nie opłaca się tworzenie telefonów z MediaTekami, jeśli nie może ich sprzedawać na kluczowym dla siebie rynku. Marka lepiej wychodzi na produkowaniu modeli ze Snapdragonami, które mogą być sprzedawane zarówno w Indiach, jak i w Chinach, a także na całym świecie.
Oczywiście dla przeciwników MediaTeka i zwolenników Xiaomi jest to dobry układ, ale spieszę donieść, że już wkrótce ulegnie on zmianie.
Xiaomi wraca do MediaTeka!
Xiaomi zaprezentowało w ostatni wtorek dwa nowe smartfony: Xiaomi Redmi 6 i Xiaomi Redmi 6A. Oba pracują pod kontrolą procesorów MediaTek, odpowiednio helio P22 i helio A22. Szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio poznaliśmy Xiaomi z MediaTekiem; nie był to czasem Redmi Pro z 2016 roku? Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.
W każdym razie sytuacja ta nie jest przypadkiem. Okazuje się bowiem, że spór między Xiaomi a Ericssonem został już zażegnany, dzięki czemu Chińczycy mogą już sprzedawać smartfony z MediaTekami w Indiach. Jeden z szefów producenta układów scalonych potwierdził w wywiadzie dla indyjskiej stacji, że układ jego firmy zagości w telefonie Xiaomi, który trafi do sprzedaży właśnie w tym kraju. Jak nie trudno się domyśleć, chodzi właśnie o nowe modele z serii Redmi 6.
Nie będzie Redmi 6 ze Snapdragonem?
W tej sytuacji wątpliwe jest, by Xiaomi stworzyło nowe warianty zaprezentowanych już smartfonów Redmi 6, w których MediaTeki zostaną zastąpione przez Snapdragony. Ba, nie zdziwię się też, jeśli producent będzie prezentował coraz większą liczbę telefonów właśnie z układami MediaTeka. Firma nie zarabia na smartfonach zbyt wiele (jeśli cokolwiek), więc szukając oszczędności sięgnie po tańsze procesory z serii helio. Mówi się, że złożone zostały już zamówienia na helio P60 i helio P70.
Jak się Wam podoba ta wizja?
Xiaomi Redmi 6 i Xiaomi Redmi 6A oficjalnie. Kolejne tanie Xiaomi z ekranami 18:9
Źródło: GizmoChina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.