Xiaomi w lipcu szykuje kilka premier, które zainteresują spore grono gsmManiaKów. Do sprzedaży mają trafić Xiaomi Redmi 6 Pro, Xiaomi Mi Max 3 oraz nowy tablet – Xiaomi Mi Pad 4. Na które debiuty najbardziej warto czekać?
Lipiec paradoksalnie zapowiada się na bardzo ciekawy miesiąc dla wszystkich fanów Xiaomi (albo generalnie dobrze wycenionych smartfonów). Podczas jednego wydarzenia swoje premiery będą miały Xiaomi Redmi 6 Pro, ogromny phablet Xiaomi Mi Max 3 oraz tablet z wyższej półki – Xiaomi Mi Pad 4.
Wszystkie zapowiadają się ciekawie, ale każdemu z nich warto przyjrzeć się bliżej. Odpowiedzmy sobie na pytanie – czy to rewolucja, czy tylko ostrożna ewolucja?
Na temat tego smartfona wiemy już wszystko, a przynajmniej tak nam się zdaje. Nie da się ukryć, że nie wszystkie elementy specyfikacji wypadają pozytywnie. Nawet w designie znajdzie się coś, co nie przysporzy mu fanów. Mowa oczywiście o notchu, który nadal budzi skrajne emocje. Również we mnie, bo o ile w czarnym wariancie kolorystycznym nie razi on w oczy, tak w białym jest naprawdę źle. Tylny panel nie będzie się specjalnie różnił od Xiaomi Redmi Note 5, co w zasadzie nie jest zaskoczeniem.
https://www.gsmmaniak.pl/848148/xiaomi-m1805d1se-tenaa/
Powiedzmy kilka słów o specyfikacji technicznej. Po raz kolejny procesorem jest…Snapdragon 625. Nie zrozumcie mnie źle – sam korzystam z dwóch urządzeń opartych na tym właśnie układzie – Xiaomi Redmi 5 Plus i BlackBerry KEYone – i jestem z nich bardzo zadowolony. Wraz z 4 GB pamięci RAM gwarantuje płynną pracę niemal w każdych warunkach. Ale trzeci raz z rzędu to samo? Na szczęście nie zmniejsza się bateria – to nadal ogniwo o pojemności 4000 mAh.
Przejdźmy do znacznie wydajniejszego urządzenia. Xiaomi Mi Max 3 będzie znacznie się różnił od poprzednika. Największego odświeżenia doczekał się oczywiście ekran – potężny kawał szkła o przekątnej 6.99 cala. Minimalnie pewniejszy chwyt ma zapewnić zmiana proporcji wyświetlacza na 18:9 – ale i tak będzie to kolos.
https://www.gsmmaniak.pl/854732/xiaomi-mi-max-3-specyfikacja/
Specyfikacja nie powinna rozczarować nikogo. Sercem smartfona będzie procesor Snapdragon 710, którego wydajność tylko minimalnie ustępuje Snapdragonowi 845, znanemu z zeszłorocznych flagowców. To zapas mocy na lata, a 6 GB pamięci RAM wystarczy każdemu. Jeszcze lepiej zapowiada się bateria o pojemności 5500 mAh – idealny wybór do konsumpcji multimediów i grania.
Na koniec zostawiłem ciekawostkę. Xiaomi Mi Pad 4 to próba powrotu tego producenta na zapomniany już nieco rynek tabletów. Nasuwa się pytanie, czy przy takich smartfonach jak Xiaomi Mi Max 3 jest sens jeszcze kupować znacznie mniej mobilny tablet? Moim zdaniem nie, ale Xiaomi najwyraźniej ma inne zdanie w tej kwestii.
Jeśli chodzi o technikalia, to pod maską znajdziemy Snapdragon 660 i co najmniej 4 GB pamięci RAM. Czyni to z niego niezłą propozycję dla mobilnych graczy, a bateria o pojemności 6000 mAh też pozwoli na sporo zabawy. Czy to jednak wystarczy, żeby ktoś chciał go kupić? Tablety Xiaomi nie były nigdy tak atrakcyjne cenowo, jak smartfony.
Kiedy wszystkie te sprzęty mają zostać zaprezentowane? Xiaomi Mi Max 3 został potwierdzony jako debiutujący w lipcu, a pozostałe dwa urządzenia mają pojawić się na tym samym wydarzeniu. Wtedy też dowiemy się czegoś więcej o nadchodzących aktualizacjach do MIUI 10 na starszych modelach tego producenta. Jest na co czekać.
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…