Jeśli miałbym wymienić moje ulubione serie strategii, to bez wątpienia wśród nich znalazłoby się Tropico. Tym ciekawsza jest więc informacja, że ta znakomita saga gier o prowadzeniu bananowej republiki zmierza także na znacznie mniejsze ekrany!
Tropico to seria, która ma naprawdę spore tradycje jeśli chodzi o pecety – pierwsza jej odsłona zadebiutowała na początku XXI wieku, a na przestrzeni ostatnich lat wydano aż pięć odsłon oraz kilkanaście dodatków mocno rozszerzających ich zawartość. Czemu ta seria zawdzięcza swoją popularność? Bez wątpienia unikalnemu stylowi rozgrywki – w grze wcielamy się bowiem w dyktatora rządzącego małym, wyspiarskim państewkiem i staramy się je rozwijać, dbając o miejsca pracy, lokalny przemysł oraz zadowolenie mieszkańców.
Być El Presidente!
To bowiem jedna strona medalu, bowiem każdy dyktator buduje sobie także dodatkowe zaplecze – w tym wypadku jest to dodatkowe konto w szwajcarskim banku, na które odkłada pieniądze przydatne podczas emerytury, jak również utrzymuje dobre stosunki z największymi mocarstwami, które mogą zapewnić stały dopływ gotówki. A przeciwnicy? Cóż – przeciwników można zwalczać za pośrednictwem wojska, które przy odpowiednim wpływie zrobi to, co zechcemy. A przecież nie brak także różnorodnych edyktów czy postanowień, które szybko udobruchają buntowników. Ot – kwestia odpowiedniej manipulacji.
I to wszystko znajdziemy w mobilnym Tropico – grze, którą tworzy studio Feral Interactive znane chociażby z konwersji Rome: Total War na iPady i niestety jak na razie ich nowy tytuł również wyląduje tylko i wyłącznie na tabletach od Apple. Gra będzie bazować na trzeciej odsłonie tej serii, czyli pierwszej, która została zaprezentowana w pełnym trójwymiarze w 2009 roku. Oczywiście nie zabraknie wielu zmian w strukturze gry, mającej dostosować ją potrzeb ekranów dotykowych – mowa tu zwłaszcza o interfejsie, ale także efektach graficznych, nie zabraknie także nowych misji.
Zapłacisz raz i z głowy!
To, co niewątpliwie może cieszyć to fakt, że gra trafi do nas w pełnej, płatnej wersji, co oznacza, że w trakcie rozgrywki nie znajdziemy żadnych mikropłatności – za tytuł zapłacimy tylko raz i wystarczy. Jakże miła praktyka – szkoda, że tak rzadko wykorzystywana przez twórców gier. Tropico trafi do naszych rąk jeszcze w tym roku i miejmy nadzieję, że tym razem gra pojawi się także na smartfonach i tabletach z systemem Android.
źródło: toucharcade
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.