W ciągu 18 dni Xiaomi sprzedało ponad milion smartfonów z serii Xiaomi Mi 8. Producent ma powody do zadowolenia, gdyż jest to jego niewątpliwy sukces. Czy dobra sprzedaż Xiaomi Mi 8 to wynik podobieństwa do iPhone’a X? A może jest to zasługa dobrego stosunku ceny do jakości?
31 maja poznaliśmy Xiaomi Mi 8, Xiaomi Mi 8 Explorer Edition i Xiaomi Mi 8 SE. To flagowa seria w portfolio Xiaomi, więc producentowi zależy na tym, by jej sprzedaż była wysoka. Na szczęście dla Chińczyków, pierwsze dane w tej sprawie są dla nich bardzo optymistyczne.
Ponad milion sprzedanych Mi 8 w 18 dni!
Rzecznik prasowy Xiaomi Donovan Sung pochwalił się na Twitterze, że po 18 dniach od uruchomienia sprzedaży smartfonów Xiaomi Mi 8, rozeszły się one w 1,028 mln egzemplarzy. Dane te dotyczą całej serii, choć tak naprawdę tylko Xiaomi Mi 8 i Xiaomi Mi 8 SE, gdyż Xiaomi Mi 8 Explorer Edition jest niezwykle trudny do zdobycia i szczerze wątpię, by jego udział w tym sukcesie był nie tylko ponadprzeciętnie wysoki, ale nawet jakikolwiek.
Nie zmienia to jednak tego, że Mi 8 EE prędzej czy później trafi powszechnie do (głównie chińskich) sklepów, a wtedy dynamika sprzedaży całej serii wyraźnie wzrośnie. W końcu jest to model wyjątkowy – ma bowiem czytnik linii papilarnych w ekranie, rozpoznawanie twarzy 3D i półprzezroczystą obudowę (troszkę oszukaną, ale jednak częściowo pokazującą wnętrze telefonu. Na dodatek ciągle jest on stosunkowo tani, gdyż jego chińska cena to równowartość ok. 2100 złotych. Przypominam, że podstawowy iPhone X kosztuje w Państwie Środka aż 2500 złotych więcej!
Nie jestem zaskoczony tym sukcesem
Szczerze mówiąc ani trochę nie dziwi mnie to, że smartfony Xiaomi Mi 8 cieszą się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza na rodzimym rynku producenta. My w Europie tego nie rozumiemy, a wielu maniaKów ostro krytykuje olbrzymie podobieństwo tych urządzeń do iPhone’a X. Musimy jednak pamiętać o tym, że Xiaomi jest producentem z Chin, który musi słuchać się głosów miejscowych klientów. Z jednej strony Chińczycy przepadają za iPhone’ami, ale z drugiej często są one dla nich za drogie. Na dodatek ważny jest dla nich patriotyzm gospodarczy. To m.in. z tych dwóch powodów „tańsze iPhone’y z Androidem” cieszą się w Chinach sporym zainteresowaniem.
Nie można więc mieć pretensji do Xiaomi za to, że głos chińskich klientów jest dla tej firmy bardzo ważny. Jednak nie widzę też powodów do tego, by na siłę usprawiedliwiać producenta i kupować jego produkty, gdy się nam nie podobają. Jeśli ktoś ma problem z tym, że Xiaomi Mi 8 jest niemal klonem iPhone’a X, to zawsze może sięgnąć po Xiaomi Mi Mix 2S (przypominam o promocji), Xiaomi Mi Mix 2 czy Xiaomi Mi 6. Alternatyw nie brakuje, a wybierać można także wśród produktów konkurencji.
Kiedy Xiaomi Mi 8 pojawi się w Polsce?
Oczywiście Xiaomi Mi 8 może podobać się nie tylko Chińczykom, ale także klientom z innych państw, w tym m.in. z Polski. Nie zdziwię się, jeśli spora część maniaKów z naszego kraju czeka na pojawienie się tego modelu w oficjalnej polskiej dystrybucji. Te osoby muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, gdyż jak na razie wszystko wskazuje na to, że Xiaomi Mi 8 pojawi się u nas dopiero pod koniec sierpnia, a to i tak optymistyczny scenariusz.
Więcej informacji o cenie i dostępności Xiaomi Mi 8 w Europie znajdziecie we wpisie poniżej:
Cena Xiaomi Mi 8 w Europie ujawniona. Sprzedaż wystartuje już wkrótce
Źródło: Donovan Sung
Ceny Xiaomi Mi 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.