Jeszcze w tym miesiącu do sprzedaży trafi najmocniejszy wariant smartfonu ASUS ZenFone Max Pro M1, w którym obecne będzie 6GB pamięci RAM.
ASUS ZenFone Max Pro M1 to ciekawy smartfon klasy średniej, który zaprezentowany został w kwietniu tego roku. Model ten ogłoszony został w trzech wariantach – z 3GB, 4GB, jak również 6GB pamięci RAM. Niemniej dotychczas w sprzedaży dostępne były tylko pierwsze dwa. Już niebawem ma się to zmienić, a to oznacza, że ZenFone Max Pro M1 będzie jeszcze bardziej interesujący.
ASUS ZenFone Max Pro M1 wyposażony w 6-gigabajtową pamięć operacyjną RAM i 64GB pamięci wewnętrznej na dane i aplikacje, ma zadebiutować w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Na początek sprzedaż odbywać będzie się w Indiach, a sugerowana cena detaliczna ustalona została na 14999 rupii indyjskich, co po przeliczeniu daje nam około 823 zł. Smartfon będzie dostępny wyłącznie w sprzedaży za pośrednictwem Flipkart.
Nie da się ukryć, że cena jest na bardzo dobrym poziomie, nawet gdybyśmy dołączyli do niej podatek VAT, to i tak jestem zdania, że nieco ponad 1000 złotych, to bardzo uczciwa cena za ZenFone Max Pro M1, który ma sporo do zaoferowania.
https://www.gsmmaniak.pl/834712/asus-zenfone-max-pro-m1-oficjalnie-cena-specyfikacja/
ASUS ZenFone Max Pro M1 ma na wyposażeniu układ SOC Snapdragon 636, w którym obecne jest osiem rdzeni Kryo 260 o taktowaniu dochodzącym do 1,8 GHz, a także chip graficzny Adreno 509. To wydajna jednostka, która jest o 40% szybsza od popularnego Snapdragona 630, a sam układ graficzny charakteryzuje się wzrostem wydajności o 10%, względem Adreno 508. Jeśli dodamy do tego wspomniane 6GB pamięci RAM, to otrzymujemy bezpośredniego konkurenta dla najmocniejszego wariantu Xiaomi Redmi Note 5 Pro.
A jak zapewne bardzo dobrze wiecie po recenzji międzynarodowego Xiaomi Redmi Note 5 (testowałem wariant z 4GB pamięci RAM), zastosowane podzespoły nie dają powodów do narzekań. Poniżej krótki fragment o możliwościach.
Mało tego – sprawuje się bardzo dobrze i zapewnia szybką pracę smartfonu w każdym momencie. Pod względem szybkości działania dorównuje Galaxy A8 (2018) i niczego mu nie brakuje. Nie odczuwałem braku mocy obliczeniowej do uruchamiania aplikacji, czy też podczas ogólnego korzystania ze smartfonu. O spowolnieniu interfejsu również nie ma mowy, a jedyne do czego można się przyczepić to trochę wolniejsze wczytywanie aplikacji względem flagowych urządzeń. To jednak średniak, a zatem takie sytuacje nie powinny nikogo dziwić.
Mocna stroną ZenFone Max Pro M1 jest również wydajność energetyczna. Smartfon wyposażony został w akumulator o pojemności aż 5000 mAh, co w przypadku serii Max nie jest niczym zaskakującym. Czas pracy na jednym ładowaniu powinien być satysfakcjonujący.
źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…