Spis treści
Na koniec pozostało odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto kupić Honora 10 w cenie 1850 złotych, jakiej obecnie żądają za niego sklepy. Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie jest jak najbardziej twierdząca. Za takie pieniądze otrzymamy flagowca, który będzie wspierany przez najbliższe dwa lata, z dobrą baterią i naprawdę niezłym aparatem.
Co kupimy za podobne pieniądze? Do głowy przychodzą mi takie smartfony, jak ASUS Zenfone 5 (który oferuje znacznie niższą wydajność i ma gorszy aparat), wspomniany już Xiaomi Mi6 (ten jednak ma zdecydowanie mniejszy ekran) oraz LG G6. Dla kogoś, kto za taką kwotę szuka smartfona z możliwie najlepszą baterią poleciłbym Nokię 7 Plus – i to ona moim zdaniem stanowi najmocniejszą konkurencję dla Honora 10. Ja zdecydowałbym się na Honora – smartfon bardzo przypadł mi do gustu i polecam go z czystym sumieniem.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…
Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…
Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…
DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…