Poznaliśmy część planów wydawniczych HMD Global na najbliższą przyszłość. Portfolio marki Nokia powinno wzbogacić się o nowy smartfon ze średniej półki, który dostanie świetny SoC, a także flagowca, którego cena może powalić na kolana.
Nokia dość nieśmiało wróciła na rynek smartfonów, prezentując tylko jeden model. Finowie potrzebowali jednak niewiele czasu, by znacznie powiększyć swoje portfolio, które składa się już z kilkunastu smartfonów.
W ciągu kilku najbliższych miesięcy powinniśmy poznać co najmniej dwa nowe smartfony Nokia – jednego flagowca i jednego średniaka. O obu modelach wiemy niewiele, ale nawet szczątkowe informacje sporo sugerują.
Nokia Phoenix z SoC Snapdragon 710
Smartfon ze średniej półki ukrywa się pod nazwą kodową Phoenix. Jego mocną stroną będzie zastosowana jednostka centralna – Qualcomm Snapdragon 710. To jedna z najlepszych jednostek dla średniaków, złożona z ośmiordzeniowego procesora w dość nietypowej konfiguracji 2+6 (Kryo 360 o taktowaniu do 2 GHz) oraz układu graficznego Adreno 616.
Jak na razie nie wiadomo, jaka będzie formalna nazwa Nokii Phoenix. Podejrzewam, że mówimy o następcy naprawdę fajnej Nokii 7 Plus, więc powinno się skończyć na nazwie Nokia 7.1 Plus.
TEST | Nokia 7 Plus. Konkurencjo, drżyj – oto nowy król półki średniej
Flagowa Nokia będzie bardzo droga
Aktualnym flagowcem Nokii jest Nokia 8, zaprezentowana niemal rok temu. Jeszcze przed jej premierą pojawiły się różnego rodzaju plotki o Nokii 9, jednak do tej pory nie poznaliśmy takiego urządzenia.
Temat następnego flagowca HMD Global właśnie powrócił, choć to niezbyt optymistyczne wieści. Okazuje się, że Nokia 9 (nazwa robocza) ma kosztować równowartość 990 dolarów, co może przerodzić się w co najmniej 899 euro, czyli niemal 3900 złotych!
Miejmy nadzieję, że HMD Global znajdzie sposób, by jakoś usprawiedliwić taką cenę. Czy będzie nim aż pięć aparatów na tylnym panelu, o których kiedyś słyszeliśmy?
Źródło: Hikari Calyx, Nokia anew
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.