Z jednej strony HTC poprawia wady swojego tegorocznego flagowego modelu, a z drugiej strony pracuje nad jego uboższą wersją, która powinna ucieszyć osoby, które na swojego smartfona nie planują wydawać blisko 4000 złotych. Właśnie zobaczyliśmy pierwsze szkice, które prezentują wygląd HTC U12 Life.
Mniejszy znaczy gorszy?
Odkąd interesuje się technologią pamiętam, że niemal zawsze zakup modelu o mniejszym rozmiarze wiązał się z koniecznością akceptacji sporych ograniczeń sprzętowych. Poza nielicznymi przypadkami (iPhone SE, seria Xperia Compact) sytuacja wygląda tak, że jesteśmy zmuszeni do sporych ustępstw w kwestii wydajności urządzenia i wsparcia od producenta.
Dlaczego tak musi być? Prawdopodobnie jest to chęć wszystkich koncernów do zmuszenia nas do zakupu urządzenia z najwyższej półki. Technologicznie jest to możliwe, mimo mniejszych rozmiarów obudowy, utrzymanie tego samego rodzaju procesora przy obecnych możliwościach nie stanowiłoby większego problemu. Przecież większość ludzi jest w stanie zrezygnować z niektórych udogodnień, które zarezerwowane są jedynie dla najdroższych produktów, aby otrzymać podobną specyfikację.
HTC U12 Life pokazuje się na pierwszym renderze
HTC nadal stara się odnaleźć ratunek i szykuje kolejnego smartfona z serii średniaków. Być może właśnie ten segment, okaże się dla producenta zyskowny.
HTC U12 Life ma być następcą modelu U11 Life. Pierwszy render potwierdza wcześniejsze doniesienia Pawła, dotyczące podwójnej kamery na tylnym panelu. Jej układ jest znany z wcześniejszych modeli serii Desire, a także z Huawei P20 Lite, czy też z iPhone X. Dodam jeszcze, że na pleckach jest też czujnik biometryczny.
Fani zwyczajnych ekranów będą zadowoleni. Na rysunku nie widzimy notcha! Póki co HTC stanowczo sprzeciwia się rynkowym trendom i pozostaje przy normalnej, płaskiej linii ekranu. Czy jest to spowodowane ceną wyświetlacza? Być może jeden z producentów, próbuje się pozbywać nadwyżek magazynowych z ekranami ze starym designem, a przy obecnej sytuacji finansowej firmy jest to dobra okazja.
Rozsądna specyfikacja, dobra cena i może być hit!
Dla przypomnienia, sercem urządzenia ma być Snapdragon 636 z 4 GB RAM-u i 64 GB pamięci wewnętrznej. Długi czas pracy na baterii zapewni ogniwo o pojemności 3600 mAh.
Prawdopodobna data prezentacji HTC U12 Life to końcówka tego roku, analogicznie do modelu U11 Life, który na rynku pokazał się w listopadzie 2017 roku.
Jeżeli po raz kolejny Tajwańczycy nie wpadną na genialny pomysł wyceny urządzenia na abstrakcyjne okolice 2000 złotych, to możemy spodziewać się dobrej konkurencji dla Huawei P20 Lite.
Właśnie na takiego HTC U12 Life czekałem! Specyfikacja ujawniona
źródło: nieuwemobiel
Ceny HTC U12 life
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.