W sieci pojawiło się kilka zdjęć, na których widać tajemniczy smartfon Xiaomi, określany jako Xiaomi Mi 8X. Telefon przypomina Xiaomi Mi 8, jednak na tylnym panelu nie ma czujnika biometrycznego. Mówi się, że to może być średniak z czytnikiem linii papilarnych w ekranie i Snapdragonem 710.
Xiaomi Mi 8, Xiaomi Mi 8 SE i Xiaomi Mi 8 Explorer Edition zostały zaprezentowane tego samego dnia, trochę ponad 2 miesiące temu. Mogłoby się wydawać, że rodzina Mi 8 nie zostanie rozbudowana o nowy model w najbliższym czasie, ale w rzeczywistości Xiaomi może szykować kolejną premierę.
Na chińskim Weibo pojawiły się zdjęcia prezentujące dość tajemniczy model Xiaomi:
Na każdej fotce widzimy tylny panel smartfona, który jest bardzo podobny do Xiaomi Mi 8. Zbliżony jest kształt bryły i położenie podwójnego aparatu. Nigdzie nie widać jednak czytnika linii papilarnych, którego we flagowcu znajdziemy właśnie na pleckach. Przeciek twierdzi, że czujnik biometryczny zostanie zintegrowany z ekranem, ale równie dobrze Xiaomi mogło z niego zrezygnować, stawiając na system rozpoznawania twarzy.
Telefon widoczny na zdjęciach określany jest jako Xiaomi Mi 8X, jednak nie wiemy, czy to nazwa właściwa. Smartfon ma pracować pod kontrolą układu Snapdragon 710, który znamy z Xiaomi Mi 8 SE. To rodzi podejrzenia, że mamy do czynienia z modelem Comet, o którego istnieniu doniosło niegdyś XDA. Ma on zaoferować właśnie SD710, a także ekran OLED z Always On Display, akumulator o pojemności 3100 mAh, diodę podczerwieni, Dual SIM i system Android Oreo. NFC nie będzie, podobnie jak slotu microSD.
Co ciekawe, Comet nie dostanie ekranu z notchem, tylko standardowy. To może być naprawdę ciekawa alternatywa dla tych osób, które nie przepadają za wycięciami w ekranie.
Pojawiają się sugestie, że Xiaomi Mi 8X ma być zastępstwem dla Xiaomi Mi Note 4/Mi Note 5, co prawdopodobnie oznacza ostateczny koniec tej serii. W sumie nie zdziwi mnie taki obrót spraw, gdyż już Xiaomi Mi Note 3 zapowiedział degradację rodziny Mi Note, która teraz zdaje się być już niepotrzebna. W końcu teraz niemal każdy smartfon ma ekran w okolicach 5,5-6,2 cala.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…