Już niedługo zaroi się na rynku od smartfonów OPPO. Najefektywniejszy chiński producent planuje wprowadzić do sprzedaży kolejny model – co zaprezentuje OPPO F9 Pro i czy stanie w czołówce średniopółkowców?
Kolejne smartfony od OPPO wyrastają niczym grzyby po deszczu. Flagowiec Find X, nadchodzący R17 Pro, a teraz F9 Pro to tylko kilka ostatnich smartfonów chińskiego twórcy. Dwa ostatnie z nich mają dopiero zadebiutować. Przyjrzyjmy się zatem bliżej zapowiadanej dziewiątce.
O OPPO F9 pisałem dla was kilka dni temu, kiedy w sieci pojawiło się zdjęcie tylnej klapki obudowy smartfona. Przyznałem wtedy, że wygląda zjawiskowo i podtrzymuję to zdanie – wersje kolorystyczne F9 są przemyślane.
Teraz poznaliśmy większość szczegółów specyfikacji flagowca oraz jego wynik w Geekbench. Przyjrzymy się wersji F9 Pro.
OPPO F9 Pro pod maską
OPPO F9 Pro pracuje pod kontrolą najlepszego procesora firmy MediaTek, Helio P60 – ośmiordzeniowca wykonanego w procesie 12nm z rdzeniami Cortex 2.0 GHz. Ten sam chipset napędza poprzedniego OPPO F7. W nowym smartfonie dostaniemy także układ graficzny ARM Mali-G72 i 6 GB pamięci RAM, co jest wysoką wartością w średniej półce. Mniej ujrzymy pamięci wewnętrznej, bo tylko 64 GB.
Wyświetlacz chińskiego średniaka ma być pokryty najnowszym Gorilla Glass 6 i będzie mieć 6,3-cala oraz rozdzielczość FullHD+ 2280 x 1080. F9 Pro będzie posiadał notcha, a proporcje ekranu wyniosą 19:9. Z tyłu znajdziemy podwójny obiektyw 16 MP + 2 MP, a z przodu kamerkę 25 MP.
Energii może być natomiast zbyt mało – OPPO F9 Pro posiada akumulator o pojemności 3500 mAh, co przy przekątnej 6,3-cala jest dosyć niską wartością. Uratować nas może jednak superszybkie ładowanie VOOC.
Prototyp OPPO pracuje pod kontrolą Androida 8.1 Oreo i uzyskał następujący wynik w Geekbench: jeden rdzeń osiągnął 1481 punktów, a wielordzeniowo F9 Pro zdobył 5673 punktów. Jak to się ma w porównaniu z wynikiem Nokii 7 Plus oraz Honora Play, czyli bezpośrednich rywali?
Nokia, Honor czy jednak OPPO?
Nokia 7 Plus to jeden z najmocniejszych średniopółkowców, pracujący z procesorem Snapdragon 660, który został stworzony dla tej strefy cenowej. Do pomocy ma natomiast nieco mniej RAM, bo 4 GB. Ekran Nokii ma przekątną 6 cali, ale smartfon może pochwalić się pojemniejszą baterią 3800 mAh. W Geekbench smartfon HMD Global uzyskał odpowiednio 1642 i 5857 punktów, a więc nieco więcej od F9 Pro.
Honor Play, czyli ostatnie dzieło submarki Huawei, to również twardy zawodnik. W najmocniejszej wersji ma pod maską Kirina 970 (najwydajniejszy układ Huawei) oraz 6 GB RAM, a jego wyświetlacz ma rozmiar 6,3-cala. Smartfon ma do dyspozycji 3750 mAh energii i masę technologii, np. tryb GPU Turbo. W teście zdobył 1608 oraz 4701 punktów.
Podsumowując, najmocniejszy procesor z całej trójki posiada Honor Play, ale Nokia 7 Plus ma najwięcej energii i najwyższy wynik w Geekbench. Z kolei OPPO F9 ma najcieńsze ramki oraz świetne kamery i jeśli okaże się, że będzie kosztować około 1100 złotych netto, może okazać się najtrafniejszym wyborem. Nokia 7 Plus kosztuje bowiem 1200 zł netto, a Honor Play 1100 zł netto – podane ceny będą wyższe w Polsce o kilkaset złotych (Nokia 7 Plus kosztuje 1699 zł).
Problem z wyborem ma też inną naturę. Smartfony Nokii i Honora ujrzymy w Polsce, natomiast dostępność OPPO w naszym kraju to jedynie domysły.
Źródło: MySmartPrice 1, 2, 3 (zdjęcie obudowy)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.