Galaxy Note 9 jest już dostępny w sprzedaży, a Samsung wszelkimi sposobami stara się zainteresować nim potencjalnych klientów i jednocześnie zachęcić do kupna. Jak całość takich działań wypada na tle iPhone’a X?
Z ankiety przeprowadzonej przez PC Maga wynika, że tylko 24% badanych czekało na nowego smartfona Samsunga, czyli właśnie Galaxy Note 9. Tymczasem tegorocznych nowości od Apple’a jest ciekawych aż 42% spośród 1555 ankietowanych. Dokładnie 7% osób wyczekuje nowego Pixela 3, zaś dla 4% liczy się LG V40. Jeszcze mniej, bowiem 2% odpowiadających jest ciekawych OnePlusa 6T, 6% czeka na inne smartfony, a aż 11% z badanych nie interesuje żaden nowy produkt.
https://www.gsmmaniak.pl/878168/samsung-galaxy-note-9-oficjalnie-cena-pierwsze-wrazenia/
Z tej samej ankiety wynika, że 76% spośród wszystkich użytkowników, którzy czekali na Galaxy Note 9 było już wcześniej posiadaczami smartfona Koreańczyków. Co ciekawe jednak, aż 8% z nich to posiadacze iPhone’a. Możliwe więc, że Galaxy Note 9 przysporzy Samsungowi nieco nowych użytkowników iOS-a, którzy mimo wszystko spoglądają na zmiany i nowości w obozie Androida.
https://www.gsmmaniak.pl/879100/galaxy-note-9-sprzedaz-przewidywania/
Benchmarki często dzielą czytelników na tych, którzy się im przyglądają z ciekawością oraz tych, którzy twierdzą, że nie wnoszą żadnych sensowych informacji. Zostawmy jednak opinie z boku i przyjrzyjmy się, co mówią liczby. Wniosek z nich jest właściwie jeden.
Galaxy Note 9 nie potrafił przebić prawie rocznego iPhone’a X. Smartfon Koreańczyków posiada na swoim pokładzie procesor Qualcomm Snapdragon 845. Ta sama jednostka zasiliła tegoroczne modele Galaxy S9 i S9+. iPhone X wciąż jest szybszy, a tegoroczne modele na pewno poszerzą tę granicę jeszcze bardziej.
Tradycją Samsunga stało się wykupowanie reklam i promowanie swojego nowego smartfona na gigantycznych telebimach w największych miastach na całym świecie. W przypadku premiery Galaxy Note 9 nie było inaczej! Kampanie ruszyły w Nowym Jorku, Londynie i Moskwie. Samsung pochwalił się właśnie zdjęciami z ostatnich dni. Trzeba przyznać, że cała akcja marketingowa jest imponująca. Przypomnę tylko, że kiedy premierę miał Galaxy S9 i S9+, Samsung wykupił reklamę na największym wieżowcu świata w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
https://www.gsmmaniak.pl/879018/samsung-antyreklama-apple-huawei/
Strach pomyśleć, ile dokładnie pieniędzy Koreańczycy przeznaczają na promowanie swoich produktów. Doliczmy do tego wszystkie stanowiska, materiały reklamowe w telewizji, prasie itd., a zobaczymy, że Samsung angażuje tutaj znaczącą część swojego budżetu.
Niedawno pojawiły się także kolejne reklamy z serii Ingenius, które promowały Galaxy Note 9 i wyśmiewały Apple’a. Tutaj również możemy zwrócić uwagę na fakt, że Koreańczycy starają się jak mogą zwrócić na siebie uwagę. Tymczasem nawet tak proste badania, jak wyżej opisana ankieta czy benchmarki pokazują, że ten kto krzyczy głośniej i częściej – nie zawsze jest tym, kogo wszyscy słuchają i wyczekują najbardziej.
Źródło: PC Mag, Tom’s Guide, Samsung
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…