Nubia pracuje nad nowym smartfonem do gier. Nadchodzi Red Magic 2

Nubia ma zamiar niebawem wprowadzić do oferty kolejny gamingowy smartfon, który zastąpi obecną generację. Przynajmniej, tak wynika z informacji przekazanych przez Rolanda Quandta.

W kwietniu tego roku oficjalnej prezentacji doczekał się pierwszy smartfon marki Nubia dedykowany graczom – Nubia Red Magic. Po raptem kilku miesiącach docierają do nas informacje, że Nubia pracuje już nad nowym smartfonem do gier, który zastąpi obecną generację. Model ten ma stać się jeszcze bardziej przyjazny graczom.

Nubia Red Magic 2 ma zostać wyposażona w układ SoC Snapdragon 845. Na pewno nie zabraknie systemów chłodzenia, gdyż to podstawa w przypadku gamingowych urządzeń.

Za wydajność w Nubia Red Magic pierwszej generacji odpowiedzialny jest Snapdragon 835,który współpracuje z maksymalnie 8 GB pamięci RAM. W sprzedaży dostępny jest także wariant wyposażony w 6 GB pamięci RAM. Dla wielu z Was to największa wada tego modelu, choć w rzeczywistości to przecież jeden z najlepszych SoC na rynku. Oczywiście jest wyraźnie mniej wydajny od Snapdragona 845, ale wykazują to wyłączenie testy syntetyczne, gdyż podczas codziennego działania wybitnej różnicy raczej nie dostrzeżecie.

Nubia Red Magic oficjalnie. Relatywnie tani i bardzo wydajny smartfon dla graczy

Niemniej, Nubia dostrzegła ten problem dlatego też sercem Red Magic 2 będzie Snapdragon 845 złożony z ośmiordzeniowego procesora z rdzeniami Kryo 385 o maksymalnej częstotliwości taktowania 2.8 GHz i układem graficznym Adreno 630. Najpewniej ten SoC także będzie współpracował z 8GB pamięci RAM, choć niewykluczone, że w najmocniejszym wariancie zagości nawet 10GB.

Mając na uwadze fakt, że data premiery tego smartfona nie jest jeszcze znana, niewykluczone, że Nubia Red Magic 2 podzieli los swojego poprzednika, a to oznacza, że nadal będzie o jedną generację układu SoC do tyłu względem konkurencji.

Na wyposażeniu nie powinno oczywiście zabraknąć systemów chłodzenia układu SoC, w tym wentylatorów znanych z pierwszej generacji. Do tego dojdzie jeszcze warstwa grafitu, zapewniająca szybsze i równomierne rozpraszanie ciepła. Niewykluczone nawet, że Nubia postawi na chłodzenie cieczą, choć to tylko moje przypuszczenie.

Jak na smartfon gamingowy przystało, Nubia Red Magic 2 ma mieć na wyposażeniu przyciski dedykowane graczom

Roland Quandt ‏sugeruje, że Nubia Red Magic 2 wyposażona zostanie w dodatkowe przyciski umieszczone na korpusie smartfona, które poprawią wrażenia podczas rozgrywki. Być może ZTE ma zamiar zastosować triggery, pod które będzie można podpiąc daną akcję, w zależności od tytułu. Jednak do pełni szczęścia i tak będzie brakowało “analoga” i dodatkowych przycisków. Najlepiej, gdyby producent opracował jakiś fajny kontroler, który byłby dołączony do zestawu sprzedażowego. Coś na podobieństwo Moto Mods GamePad lub chociaż DOOGEE G1, który dołączany jest do DOOGEE S70.

Warto pamiętać, że pod koniec tego roku zadebiutuje Razer Phone 2, a zatem druga generacja smartfona dla graczy, od którego wszystko się zaczęło

Razer Phone drugiej generacji może zadebiutować na rynku chińskim pod koniec tego roku i zaoferuje znaczny wzrost wydajności, dzięki zastosowaniu jednej z najnowszych platform firmy Qualcomm. Są to wieści z ChinaJoy 2018, eventu, który odbywa się w Szanghaju i jest poświęcony segmentowi gier. Informacja pochodzi prosto od wiceprezesa Razer Global.

Pierwszy Razer Phone pojawił się w listopadzie zeszłego roku, otwierając drogę do segmentu smartfonów dedykowanych graczom. Według wiceprezesa nowy model pojawi się wkrótce, a tym razem także w Chinach.

Na chwilę obecną nie ma żadnych szczegółów dotyczących specyfikacji technicznej, jednak wydaje się oczywiste, że na pokładzie zagości Qualcomm Snapdragon 845. Co więcej, jeśli smartfon faktycznie zadebiutuje w grudniu, nie jest wykluczone, że Razer może postawić nawet na Snapdragons 855.

Nubia Redmagic actually seems pretty nice for 449 Euro with SDM835, 8/128GB and all the other fancy stuff. Btw: new Redmagic device w/ Snapdragon 845 and shoulder buttons is in the works. pic.twitter.com/m64KS9LTfk

— Roland Quandt (@rquandt) 2 września 2018