OPPO na dobre rozpoczęło swoją europejską ofensywę i wprowadziło do sprzedaży w jednym z krajów niezwykle oryginalny model OPPO Find X z niemal bezramkowym ekranem, wysuwanymi aparatami i potężną specyfikacją. OPPO Find X to jeden z najciekawszych i przy okazji najdroższych flagowców na rynku.
Do niedawna OPPO było jedną z tych chińskich firm, które omijają europejskie kanały sprzedaży szerokim łukiem. Wszystko zmieniło się całkiem niedawno, gdy dynamika sprzedaży smartfonów w Chinach wyraźnie spadła. W tej sytuacji ten ambitny producent postanowił wystartować z długo przekładaną ofensywą na zagraniczne rynki, wśród których znalazła się Europa. Ta na dobre wystartowała w czerwcu, a teraz OPPO użyło swojej najmocniejszej karty, by zaimponować Europejczykom.
OPPO Find X jest obecnie najlepszym, najciekawszym i najbardziej ekstrawaganckim smartfonem w portfolio OPPO. Przy okazji jest też bardzo drogi – jego europejską cenę ustalono na 999 euro, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam ok. 4300 złotych. Za te pieniądze kupimy takie modele, jak Samsung Galaxy Note 9 czy Apple iPhone X, więc OPPO się ceni i na pewno nie prowadzi charakterystycznej dla Xiaomi polityki cenowej.
Muszę jednak zauważyć, że OPPO Find X nie jest pierwszym lepszym flagowcem. Ba, takich smartfonów nie ma zbyt wiele. Głównym wyróżnikiem Find X jest specjalny mechanizm, pozwalający na wysunięcie wszystkich aparatów z obudowy telefonu. Dzięki temu OPPO stworzyło jeden z najbardziej bezramkowych telefonów na rynku: 6,4-calowa matryca AMOLED zajmuje bowiem aż 86,5% frontu.
Co jeszcze warto wiedzieć o OPPO Find X? Po pierwsze, smartfon napędzany jest przez układ Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630, 8 GB RAM i 256 GB pamięci. Po drugie, akumulator ma pojemność 3730 mAh i pozwala na szybkie ładowanie w technologii Super VOOC. Po trzecie, Find X nie ma czytnika linii papilarnych, złącza jack 3.5 mm i NFC.
Pozostałe informacje o OPPO Find X znajdziecie we wpisie poświęconym oficjalnej prezentacji.
Przy okazji tworzenia wpisu o OPPO Find X postanowiłem zajrzeć na francuską stronę OPPO, by zapoznać się z europejską ofertą tego producenta. Jak na razie jest ona stosunkowo uboga, gdyż w sprzedaży dostępne są trzy modele. Poza Find X, klienci kupić mogą OPPO R15 Pro oraz OPPO A3. Ich specyfikacje są naprawdę przyzwoite, a same smartfony bardzo interesujące, ale ceny są wysokie – A3 z helio P60 kosztuje 299 euro (ok. 1300 złotych), zaś R15 Pro ze Snapdragonem 660 to wydatek aż 649 euro, czyli niemal 2800 złotych!
Przy takich cenach o spektakularny sukces może być trudno, ale OPPO stać na marketing, a same produkty bronią się świetną jakością wykonania, ciekawymi rozwiązaniami i dobrymi podzespołami, więc życzę tej firmie powodzenia – w końcu im większa konkurencja, tym lepiej dla klienta.
Na sam koniec pozwolę sobie przypomnieć, że OPPO już wkrótce pojawi się w Polsce, o czym przeczytacie we wpisie poniżej:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…