Według oficjalnych statystyk, Fortnite w wersji na Androida został pobrany na aż 15 milionów urządzeń. Jak produkcja wygląda po 21 dniach od premiery?
Kulisy, statystyki i plany dotyczące mobilnego Fortnite
Epic Games, czyli twórcy Fortnite, opublikowali wpis na swoim blogu, który podsumowuje 3-tygodniową karierę gry na Androidzie, przedstawia historię pracy nad optymalizacją, a także zdradza, jakie plany wiążą się z jej przyszłością.
Według informacji podanych przez twórców, w mobilnego Fortnite gra obecnie 23 miliony graczy, co jest świetnym wynikiem, jak na zaledwie 21 dni po premierze. Warto również wspomnieć, że Mobilny Fortnite odrzucił sklep Google Play, który według swojego regulaminu inkasowałby około 30% zarobionych na grze pieniędzy. Zatem jedyną możliwością pobrania gry jest otrzymanie specjalnego linku w mailu od wydawcy, co dodatkowo utrudnia jej rozpowszechnianie.
Ciekawa historia pracy nad optymalizacją
Przez pierwsze dni od premiery, dystrybucja gry skupiała się tylko na urządzeniach Samsunga. Współpraca z koreańskim producentem nie miała jednak podłoża jedynie finansowego. Przed dniem wydania Fortnite na Androida, programiści z Samsunga zostali wysłani do siedziby Epic Games, aby wspólnie pracować nad optymalizacją produkcji. Podobna sytuacja miała miejsce z programistami Google, ARM, Qualcomm, Imagination Technologies, Razer czy HiSilicon.
Statystyki mobilnej wersji Fortnite
Twórcy podzielili się we wpisie również bardziej ciekawymi i szczegółowymi statystykami. Ogłosili, że po 3 tygodniach od premiery gry, spośród 15 milionów urządzeń, na których zainstalowana została aplikacja Fortnite, 92% z nich korzysta z Androida 8.0 Oreo, prawie 8% z Androida 7.0 Nougat, a tylko ledwie ponad 0,5% z Androida 6.0 Marschmallow. Oprócz tego, przedstawiciele Epic Games zdradzili, że aż 71% tych wszystkich urządzeń wyposażonych jest w SoC Snapdragon firmy Qualcomm.
Jaka przyszłość czeka Fortnite na Androidzie?
Twórcy gry w planach mają przede wszystkim pracę nad optymalizacją gry na wszystkich obsługiwanych urządzeniach tak, aby działała płynnie i bez żadnych błędów. Nie zamierzają się jednak cofać w stronę starszych urządzeń – bo jak tłumaczą, z roku na rok, najnowsze urządzenia z Androidem są o 50% wydajniejsze. Następnym krokiem ma być zwolnienie możliwie największej ilości pamięci gry w celu ulepszenia jej grafiki, lub następnego ulepszenia optymalizacji.
W międzyczasie, programiści z Epic Games walczą i zapewne walczyć będą ze złośliwym oprogramowaniem, które sprawia problem najprawdopodobniej ze względu braku zabezpieczeń, jakie zapewnia instalacja aplikacji poprzez sklep Google Play.
Tak duże osiągnięcia i tak ambitne plany po 3 tygodniach od premiery robią wrażenie. Czy kreskówkowemu Battle Royale uda się jednak pokonać PUBG Mobile i zdominować mobilny rynek tego gatunku?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.