Niedługo po premierze superśredniaka VIVO V11 Pro producent przygotowuje się do kolejnej premiery. VIVO Y97 to ciekawy chiński smartfon z wielkim ekranem Super AMOLED, a do tego wygląda fantastycznie.
Premiery w Państwie Środka sypią się jak karty z rękawa, wzbogacając tamtejszy rynek w głównie przeciętne smartfony. Nie oznacza to jednak, że brakuje im wydajności oraz innych ważnych cech – wręcz przeciwnie, są to nierzadko dużo atrakcyjniejsze sprzęty od tych, dostępnych dla nas.
Nie ukrywam, że chińskie premiery obserwuję z wielkim zamiłowaniem, a ich każdy nowy średniak to mały krok naprzód, który mam nadzieję, że dojdzie do Polski. Moje ciche marzenia mają szansę się spełnić za sprawą OPPO – azjatyckiego twórcy, który planuje skierować swoje smartfony do Polski. VIVO jeszcze nie się na to nie zdecydowało, ale wydaje się, że to kwestia czasu.
O chińskich średniakach oraz ich technologiach postaram się przygotować dla was osobny tekst, ale teraz przyjrzymy się bliżej najnowszemu planowanemu debiutantowi – oto VIVO Y97.
Jesteśmy świeżo po premierze modelu VIVO V11, który stanowi trzon oraz inspirację dla Y97. Damian określił V11 mianem imponującego wyczynu, a ja, podpisując się pod tym, dołożę do siebie jeszcze trzy grosze: chcemy więcej. VIVO Y97 może nie jest tak innowacyjny, ale w tej cenie, próżno szukać smartfona z lepszym ekranem.
Oglądając pierwsze ujawnione zdjęcie modelu, możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z telefonem premium oraz takim, za którego musimy zapłacić krocie. To stwierdzenie jest tylko półprawdą, ponieważ cena nas nie przerazi, a nawet pozytywnie zaskoczy.
VIVO Y97 został wyposażony w ekran Super AMOLED o przekątnej 6,3-cala i rozdzielczości FullHD+ z wcięciem w modnym kształcie kropli wody. Przewiduje się, że z wyświetlaczem zostanie zintegrowany czytnik linii papilarnych, co potwierdzają ujawnione zdjęcia. Niemniej jednak, jakość ekranu będzie świetnie nadawać się do oglądania multimediów.
Wygląd premium Y97 ujawnia się szczególnie z tyłu – na błyszczącej, szklanej powłoce znalazł się podwójny aparat 16 MP + 2 MP w pionowym układzie. Muszę przyznać, że VIVO przyłożyło się do kolorystyki obudowy, a sam model wygląda niemal identycznie do VIVO V11.
W modelu zastosowano odpowiedni procesor MediaTek Helio P60, który z 4 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej tworzy serce smartfona. O wydajność nie musimy się martwić, ale w oczy rzuca się identyczna konfiguracja z modelem od OPPO – AX7.
Nieco gorzej przedstawia się sytuacja z pojemnością akumulatora – ogniwo litowo-jonowe 3240 mAh to dosyć niewielka jednostka, która może nie poradzić sobie z dwudniowym zasileniem VIVO Y97. Na pokładzie nie znajdziemy także NFC, co jest typową chińską przywarą.
VIVO to ceniąca się marka, ale za ten model chińscy klienci będą musieli zapłacić stosunkowo niewiele – wersja 4 GB + 128 GB ma kosztować około 1000 złotych netto.
Sama premiera ma mieć miejsce 20 września, a więc na równi z OPPO AX7, o którym wspomniałem.
https://www.gsmmaniak.pl/890078/vivo-v11-oficjalnie/
Źródło: MySmartPrice, GSMArena (zdjęcie), Mad Simar @Twitter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…