„Jak mi nie będzie pasować, to zmienię” – to często słyszany tekst wśród posiadaczy smartfonów. Okazuje się jednak, że to tylko czcze gadanie i jesteśmy wyjątkowo wiernymi klientami. Wydaje się nawet, że aż do przesady.
Na rynku smartfonów istnieje tak ogromny wybór wśród producentów smartfonów, że czasami bardzo ciężko połapać się w ofercie poszczególnych firm – praktycznie codziennie pojawiają się informacje o nowych modelach, a w sklepach widzimy półki suto zastawione smartfonami od 150 złotych do nawet… 7219 (no, jeszcze chwileczkę, chyba wytrzymacie?). Jak się jednak okazuje, nie korzystamy z tego praktycznie w ogóle. Choć teoretycznie może wydawać się to niesamowicie zaskakujące, to trudno szukać drugiej tak wiernej bazy klientów.
Chętnie kupujemy nowe smartfony, a jeszcze chętniej – tej samej marki
Ankieta przeprowadzona przez firmę Morning Consult zajmującą się badaniami rynku pokazuje, że aż 62 procent respondentów zamierza w ciągu najbliższego roku kupić nowego smartfona. To jednak jeszcze nie jest tak dziwne, wszak doskonale wiemy, że producenci robią wszystko, by przymusić nas do szybkiego kupna nowego modelu, a wielu z nas już przyzwyczaiło się do tego, że zmiana sprzętu raz na rok czy dwa lata to normalka. Bardziej zaskakują odpowiedzi na pytanie, czy wybierzemy telefon tej samej marki, czy też zdecydujemy się na zmianę. Cóż – wyniki są zupełnie inne od tych, których można by się spodziewać.
Aż 61% respondentów stwierdziło bowiem, że następny kupiony smartfon z pewnością będzie pochodził od tego samego producenta, a kolejne 27% stwierdziło, że jest wielce prawdopodobne, że znów sięgną po sprzęt tej samej marki. Tym samym blisko 9 na 10 osób, które zamierzają w ciągu najbliższych miesięcy zakupić nowego smartfona, wcale nie zamierzają rozstawać się ze swoją ulubioną marką, choć trudno przewidywać, by wszyscy byli jednoznacznie zadowoleni z możliwości oferowanych przez urządzenie, z którego korzystają.
Co ciekawe, najbardziej wierni są – to ci niespodzianka – sławetni „milenialsi”, czyli osoby mające od 22 do 37 lat. A jakie cechy najczęściej decydują o pozostaniu przy tej samej marce? Funkcje smarfona, niezawodność i odpowiednie wsparcie ze strony obsługi klienta. Najśmieszniejsze w sumie jest to, że poszukiwanie firmy, która spełniałaby wszystkie te kryteria bez zarzutu, to jak rozglądanie się za autem o sportowym usposobieniu z przeznaczeniem do jazdy po mieście. Niby można, ale raczej się nie praktykuje.
Przyzwyczajenie robi swoje
Wygląda więc na to, że olbrzymią rolę odgrywa po prostu aspekt psychologiczny, a zwłaszcza ten tyczący się przyzwyczajenia. Jesteśmy po prostu wygodni, a wobec wielu elementów wyróżniających poszczególnych producentów np. w kontekście nakładek systemowych czy preinstalowanych aplikacji, zwyczajnie idziemy w znane i pewne. I tak narzekamy, narzekamy, a i tak głosujemy portfelem kolejny raz na to samo.
źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.