Koreańczycy nigdy nie słynęli ze szczególnie szybkich aktualizacji – konkurencja zawsze robiła to sprawniej. Czy tym razem będzie inaczej? Czas pokaże, póki co dotarliśmy do ciekawych zrzutów ekranu.
Patrząc przez pryzmat ostatnich lat, Samsung nigdy nie mógł pochwalić się dostarczaniem szybkich aktualizacji. Zawsze to inni mieli powód do naśmiewania się z konkurenta. Nie mówiąc już o Apple, które kwestię nowego oprogramowania ma rozwiązane perfekcyjnie. Wszystko dzięki niewielkiej ilości urządzeń i możliwości łatwego dostosowania systemu do wszystkich własnych urządzeń, oraz natychmiastowej dystrybucji nowo zaprezentowanego iOS-a.
Pojawia się jednak światełko w tunelu i nadzieja na to, że tym razem nie będziemy musieli czekać, aż tak długo. Dotarliśmy do pierwszych screenshotów, na których możemy zobaczyć zmiany, które planuje wprowadzić Samsung.
Warto na początku nadmienić, że wspomniana aktualizacja nie jest kwestią kilku tygodni, a raczej kilku miesięcy. Póki co mamy do czynienia z jedną z wczesnych kompilacji testowych, ale mimo wszystko miło wiedzieć, że producent już robi coś w kierunku Androida Pie.
Zmiany zaczynają się już na ekranie blokady, gdzie zobaczymy nowe, zaktualizowane czcionki, a także datę i godzinę przesuniętą bardziej ku środkowi ekranu. Ikonki, które służyły za skróty do aplikacji, zostały zastąpione przez kolorowe paski, nad którymi znajdziemy nazwy aplikacji.
Po odblokowaniu telefonu naszą uwagę zajmą nowe przyciski ekranowe, których wygląd jest teraz o wiele bardziej uproszczony. Co ciekawe, będzie można je całkowicie wyłączyć, a wszystko dzięki interfejsowi, który ma zostać oparty na gestach.
Lista otwartych aplikacji, od teraz będzie wyświetlana w sposób znany bardziej z telefonów marki Apple. Mianowice zamiast pionowej listy, zyskamy poziomy podgląd. Z praktycznego punktu widzenia możemy to uznać za zaletę, gdyż w ten sposób wyświetlane jest więcej treści, w poszczególnych okienkach aplikacji, a przez to mamy większy podgląd, do czego chcemy wrócić.
Oprócz tego nowy panel powiadomień, postawienie na wszechobecne zakrzywione krawędzie aplikacji. No i nareszcie ciemny tryb interfejsu! Czyli coś na co wielu czekało. Nareszcie Samsung zacznie wykorzystywać zalety matryc OLED, w celu oszczędzania energii.
Aktualizacja dotknęła też aplikacje systemowe, czyli między innymi dialer, wiadomości, galerie, e-mail i Bixby. Osoby, którym znudził się obecny wygląd aplikacji aparat, także zobaczą w końcu coś nowego.
Fajnie widzieć, że coś się zmienia. Interfejs w smartfonach Koreańczyków jest już znany od kilku generacji i zdążył się opatrzyć. Duże zmiany to pozytywny krok, który z pewnością ucieszy większość użytkowników. Chociażby wyproszony wreszcie ciemny tryb interfejsu, którego brakowało od samego początku.
Miło wiedzieć, że nie będziemy zmuszeni czekać do prezentacji nowej wersji nakładki aż do prezentacji Samsunga Galaxy S10, a dostaniemy go wraz z Androidem Pie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że aktualizacja pojawi się jeszcze w tym roku!
źródło: XDA Developers
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…
Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…