Słynnego „Ok, Google” już wkrótce będziemy mogli używać również podczas jazdy – korzystając z aplikacji Android Auto, która pozwala na bezproblemowe pozostanie w kontakcie ze światem bez odrywania rąk od kierownicy. Asystent Google otrzymał sporo ciekawych i naprawdę przydatnych komend, za które niejeden kierowca z pewnością będzie jeszcze wdzięczny.
Asystent zaimplementowany w Android Auto ma obsługiwać komendy, które przede wszystkim pozwolą na zarządzanie smartfonem podczas jazdy bez odrywania rąk od kierownicy oraz wzroku od drogi.
Podczas podróży, asystent umożliwi na przykład głosowe nawigowanie do konkretnych miejsc za pomocą Map Google, lub Waze – zależnie od preferencji. Oprócz komend dotyczących bezpośrednio podróży, możliwe będzie również wywoływanie połączeń, tworzenie przypomnień, czy przełączanie muzyki we wielu aplikacjach streamingowych.
Oprócz komend przez które asystent będzie wykonywał polecenia kierowcy, będzie też odpowiadał na jego pytania. Na przykład, gdzie znajduje się najbliższy sklep, apteka, czy bankomat. Po zadaniu takiego pytania, kierowca od razu otrzyma odpowiedź oraz możliwość nawigacji do znalezionego celu. Dodatkowo, moduł będzie regularnie aktualizowany w celu zwiększenia bazy obsługiwanych pytań i odpowiedzi.
Chociaż Android Auto obsługuje już ponad 30 krajów jako aplikacja do nawigacji, rozszerzony Asystent Google działa, póki co, w siedmiu – w Australii, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W najbliższym czasie, liczba tych krajów ma się znacznie zwiększyć – obejmując działaniem aplikacji również Polskę.
Źródło: assistant.google.com | android.com/auto
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
vivo Pad5 Pro i vivo Pad SE na 3 dni przed premierą zdradziły pełną specyfikację.…
OnePlus 13s niespodziewanie ma zadebiutować jeszcze w tym kwartale. Ciekawy wariant flagowca może namieszać ceną…
Honor X60 GT korzysta z eksflagowego procesora, ma wielką baterię i szybkie ładowania. Prawdopodobnie zadebiutuje…
Do sieci wycieka kolejny telefon. Tym razem to realme GT 7T, który może być tym…
vivo X200 Ultra pozuje na żywo przed premierą. To już nie jest smartfon, a aparat…
Samsung Galaxy M56 kosztuje poniżej 1000 złotych, a specyfikacją przypomina zeszłoroczny hit. Czyżby Samsungowi nareszcie…