Netatmo Healthy Home Coach to małe, niepozorne urządzenie, które oferuje cztery przydatne czujniki – temperatury, wilgotności, jakości powietrza oraz natężenia hałasu.
Netatmo to marka dobrze znana miłośnikom idei SMART Home – zwłaszcza maniaKom stawiającym na Apple HomeKit. Niedawno na rynku zadebiutował najnowszy produkt z tej linii: Healthy Home Coach. I co ważne, przyda się nie tylko miłośnikom Jabłuszek, ale również użytkownikom telefonów z Androidem.
Healthy Home Coach doskonale wpisuje się we wzornictwo całej rodziny Netatmo. To nieduży walec wykończony w kolorze zbliżonym do sławnego Rose Gold spod znaku Apple.
Urządzenie jest dziecinnie proste w obsłudze. Stawiamy je w takim miejscu, aby nam nie przeszkadzało, podpinamy do gniazdka i… gotowe. Teraz wystarczy już tylko pobrać aplikację Healthy Home Coach (dostępna tak na Androida, jak i na iOS), albo sparować urządzenie z Apple HomeKit. Prosto i bez problemów.
Na tym nasza aktywność się kończy. Od teraz urządzenie automatycznie monitoruje pokój, w którym stoi, przesyłając wyniki pomiarów do urządzeń podpiętych do Healthy Home Coach.
Netatmo Healthy Home Coach sprawdza, czy żyjesz w zdrowym środowisku. Monitoruje kilka niezależnych czynników: temperaturę, wilgotność, stopień zanieczyszczenia powietrza (a przy okazji także natężenie dwutlenku węgla) oraz poziom hałasu.
Dane regularnie przesyłane są do urządzeń, które sparujemy z gadżetem Netatmo. W wypadku Apple HomeKit mogę one pełnić funkcję wyzwalacza dla wcześniej zaprogramowanej akcji (np. aktywowania głowicy sterującej ogrzewaniem salonu, jeśli czujnik wykryje spadek temperatury poniżej zadanej wartości), natomiast nie ma opcji ich archiwizacji.
Tutaj na pomoc przychodzi autorska aplikacja Netatmo, która pod chyba każdym względem wygrywa z prostym HomeKit. Korzystając z Healthy Home Coach (czy to na Jabłuszku, czy na Androidzie) mamy nie tylko dostęp do wszystkich aktualnych pomiarów wraz z ich analizą, ale także do historii prezentowanej w formie wykresu.
Możemy więc łatwo sprawdzić, jak prezentuje się rozkład temperatur czy wilgotności monitorowanego pomieszczenia w zależności od pory dnia. To o tyle przydatne, że pozwala precyzyjnie określić skalę ewentualnego problemu, a to znacząco ułatwi znalezienie narzędzia do jego rozwiązania.
Inwestując w Netatmo, możemy poprzestać na jednej stacji, która w mojej opinii spokojnie obsłuży nieduże mieszkanie. W wypadku większych metraży radziłbym już zakup dwóch lub trzech stacji, zwłaszcza w wypadku mieszkań czy domów wielokondygnacyjnych.
Co ważne, podpięcie i skonfigurowanie kilku stacji jest równie proste, jak w przypadku pojedynczego akcesorium. System spinający wszystkie czujniki jest bardzo dobrze zrobiony – intuicyjny, stabilny, a jednocześnie stosunkowo odporny na ewentualne błędy, które może popełnić użytkownik.
Mało kto traktować będzie Netatmo Healthy Home Coach jak produkt pierwszej potrzeby. Sprzęt jest kosztowny (zakup jednej stacji wiąże się z wydatkiem niemalże 500 zł) i wydaje się niespecjalnie niepotrzebny. To tylko pozory.
Wystarczy przejść się po polskich elektromarketach, aby zobaczyć, że sporą popularnością cieszą się w Polsce oczyszczacze powietrza, osuszacze i nawilżacze – ba, jeden z najlepiej czytających się wpisów na siostrzanym agdManiaK.pl to właśnie artykuł o tym, jaki oczyszczacz powietrza wybrać).
Niestety, zazwyczaj takie gadżety kupuje się „na wszelki wypadek”, bez większej refleksji nad tym, czy taki zakup jest w ogóle potrzebny. I co ważniejsze, czy jest wskazany, bo jak to już w życiu bywa, czasami chcąc pomóc, możemy sobie tylko zaszkodzić. Choćby w wypadku manipulowania wilgotnością powietrza: jak ta będzie zbyt niska, nasza skóra to boleśnie odczuje; jak za wysoka, czeka nas walka z pleśnią.
W tym kontekście Netatmo Healthy Home Coach przestaje być tylko zachcianką hipstera, a zaczyna wyglądać na sensowne narzędzie do monitorowania tego, co najważniejsze – środowiska, w którym żyjemy albo pracujemy.
Oczywiście trzeba pamiętać, że stacja Netatmo to tylko zestaw czujników. Nie kupuje się jej dla frajdy analizowania cyferek, bo to raczej słaba zabawa. Healthy Home Coach ma dostarczyć informację o tym, co możemy w naszym otoczeniu poprawić. I to robi – sprawnie i bezbłędnie. Tylko od nas zależy, czy wyciągniemy z tych danych wnioski.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…