iPhone XR to najtańszy z tegorocznych modeli Apple. Jego wprowadzenie na rynek zostało opóźnione do końca października, a i wtedy jego zakup może nie być taki prosty. Warto go kupić w przedsprzedaży?
iPhone XR to w zamyśle taki „średniak” od Apple. O ile w przypadku takich modeli, jak Samsung Galaxy A8 czy Huawei P20 Lite, zdarzyło się mówić o zdecydowanie za wysokiej cenie na start, to nie wiem nawet, jak mogę skomentować te drobne 3729 złotych, które będzie kosztował w Polsce.
Oczywiście, procesor jest flagowy, a to wcale nie jedyny argument by go kupić, ale i tak kosztuje więcej od większości flagowców konkurencji z Androidem. A co się dzieje na rynku? Apple przewiduje, że na początku dostępność może być ograniczona, bo zainteresowanie będzie olbrzymie. A ja przyznaję im rację.
Co jest przyczyną obaw firmy z Cupertino? Ano fakt, że najtańszy smartfon Apple w tym roku będzie się cieszył popularnością. Oczywiście, to nie to jest powodem do zmartwień. Chodzi raczej o moce przerobowe, które są konieczne do dostarczenia na rynek odpowiedniej ilości egzemplarzy na czas. A termin wprowadzenia do sprzedaży zbliża się nieubłaganie, bo w Polsce będzie on dostępny od końca października, czyli mniej więcej za miesiąc.
Za produkcję iPhone’a XR są odpowiedzialne dwie firmy: Foxconn i Pegatron, w proporcjach 60 do 30. To właśnie ten drugi producent ma mieć problemy z wyrobieniem się z ilością zamówień, a przecież mówimy tutaj o milionach urządzeń. A im mniej trafi do sklepów na start, tym mniejsze szanse na szał zakupowy podczas Czarnego Piątku. To może odbić się czkawką nawet takiemu królowi mobilnego rynku, jak Apple.
Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy. Nie zgadniecie, sam byłem w szoku. Chodzi o brak odpowiedniej siły roboczej, co w kontekście Chin brzmi dosyć niecodziennie. Co się dzieje z tym światem…
Jeśli iPhone XR znajduje się na liście Twoich planów zakupowych, to na pewno warto zainteresować się tym urządzeniem już na etapie przedsprzedaży. Później może się okazać, że poczekasz naprawdę długo. Jeśli miałbym wskazać główny powód, dla którego warto zdecydować się na iPhone’a XR, to jest nim bateria. Po przygodzie z iPhone 6S akumulator to mój główny zarzut co do modeli Apple, a XR ma szansę być znacząco lepszy.
Źródło: macrumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…