W dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest utrzymać wielkim koncernom buzię na kłódkę, zwłaszcza wówczas, gdy chodzi o długo wyczekiwane przez wszystkie premiery nowych produktów. Do tych należy niewątpliwie tablet Microsoft Surface Pro 6. W sieci pojawiły się bardzo konkretne informacje na jego temat, choć nie brak niepokojących wieści, zwłaszcza w kontekście zestawu portów.
Surface Pro 6 wydaje się być sprzedażowym pewniakiem – urządzenia Microsoftu z tej linii cieszą się nieustanną popularnością i absolutnie zdziwi mnie, gdyby w tym wypadku miałoby być zupełnie inaczej. Nowe sprzęty z linii Surface zostaną zaprezentowane przez koncern z Redmond już 2 października, ale branża technologiczna nie znosi próżni i pierwsze wieści o tym modelu pojawiły się w sieci już teraz.
Surface Pro 6 z uaktualnioną specyfikacją i brakiem USB typu C?
Niewielu oczekiwało wielkiej rewolucji w aspekcie designu tego urządzenia i faktycznie – takowych zmian praktycznie nie ma. Surface Pro 6 pod względem wyglądu kontynuuje linię swoich poprzedniczek, nieco zaokrąglając jedynie rogi urządzenia.
Jeśli chodzi o podstawkę oraz odłączaną klawiaturę, to ich design pozostanie praktycznie bez zmian. Oczywiście sporo nowego możemy znaleźć w temacie specyfikacji technicznej – Microsoft stawia na niskonapięciowe procesory prosto od Intela, co też nie jest raczej zaskakującym posunięciem. Na pokładzie Surface Pro 6 zamelduje się Intel Core i5-8250U sparowany z 8 GB pamięci RAM i dyskiem SSD o pojemności 128 GB.
Oprócz tego na rynek trafi także nieco wydajniejsza konfiguracja, z Core i7-8550U oraz 256 GB miejsca na dane. Tym samym hybrydy od Microsoftu wreszcie doszlusują do aktualnych standardów.
Trochę zaskakujące są jednak informacje na temat zestawu portów – otóż wedle zamieszczonego w sieci unboxingu Surface Pro 6 na jego wyposażeniu nie znajdziemy portów USB typu C. Jeśli taka sytuacja faktycznie znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości, to będzie to bardzo wyrazisty strzał w stopę, i to dość dużego kalibru.
Na filmie widzimy tylko i wyłącznie gniazda USB typu A, co jeszcze kilka-kilkanaście miesięcy temu pewnie nie wywołałoby zdziwienia, ale teraz… No, nie jest to najrozsądniejsze posunięcie Microsoftu i chciałbym wierzyć w to, że to nieprawda, ale przecież to wideo wygląda bardzo realnie.
Cóż – tak czy owak, do oficjalnego potwierdzenia musimy poczekać jeszcze kilka dni. Brak USB typu C oczywiście nie jest dyskwalifikujący, ale w dzisiejszych czasach to niestety duża niedogodność.
źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.