Xiaomi Redmi Note 6 Pro trafił do sprzedaży w Polsce i jest oferowany w cenach, które podawałem Wam kilka dni temu. Model ten jest niewiele lepszy od Xiaomi Redmi Note 5, ale za to ciut droższy.
Stało się tak, jak zapowiadałem – wystartowała polska sprzedaż smartfona Xiaomi Redmi Note 6 Pro, który dostępny jest m.in. w internetowym sklepie Mi-home.pl oraz w autoryzowanym salonie Mi Store w warszawskim centrum handlowym Arkadia.
Ceny zgadzają się co do złotówki z tymi, które podawałem wam kilka dni temu. Są załączone poniżej, ale dla przypomnienia: zakup wersji 3GB/32GB to wydatek 1049 złotych, zaś za wariant 4GB/64GG zapłacimy 1199 złotych.
Xiaomi Redmi Note 6 Pro został formalnie zaprezentowany przez Xiaomi w zeszłym tygodniu, a trochę wcześniej wprowadziły go do swojej oferty pierwsze chińskie sklepy. Mogłoby się wydawać, że w tej sytuacji smartfon trafi do Polski za jakieś dwa, może trzy miesiące.
Nic bardziej mylnego – dostałem informację od swojego zaufanego źródła, że Xiaomi Redmi Note 6 Pro trafi do sprzedaży w Polsce jeszcze w tym miesiącu, prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni. Konkretnej daty niestety nie znam, ale ceny poszczególnych wariantów już tak.
Xiaomi Redmi Note 6 Pro trafi do Polski w następujących konfiguracjach i cenach:
Kwoty te nie są wybitnie wysokie i generalnie nazwałbym wycenę Xiaomi Redmi Note 6 Pro rozsądną – w końcu konkurenci potrafią wycenić podobnie wyposażone smartfony zauważalnie drożej, a inni oferują za podobne pieniądze wyraźnie słabsze telefony. Problem jest jednak inny i nazywa się Xiaomi Redmi Note 5.
Gdyby Xiaomi nie namieszało sobie w nazewnictwie smartfonów, to główny bohater tego wpisu mógłby śmiało trafić na rynek jako Xiaomi Redmi Note 5 Pro, bowiem niewiele różni się od sprzedawanego w Polsce modelu Xiaomi Redmi Note 5. Spójrzcie sami:
Większy ekran z notchem w ciut niższej, ale za to szerszej i grubszej obudowie oraz podwójny aparat na froncie to najważniejsze zmiany w Redmi Note 6 Pro w porównaniu do Redmi Note 5. Poza tym niemal wszystko pozostało na swoim miejscu, z procesorem Snapdragon 636 i baterią 4000 mAh na czele, ze nie wspomnę o porcie microUSB. Xiaomi nie pokusiło się też o dodanie takiej drobnostki, jak NFC, więc żadnym z tych telefonów nie zapłacimy zbliżeniowo.
W tej sytuacji nie widzę sensu w dopłacaniu 150 złotych do wersji 3GB/32GB oraz 250 złotych do wariantu 4GB/64GB. Oczywiście porównuję kwoty z oficjalnej polskiej dystrybucji.
A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?
https://www.gsmmaniak.pl/901544/redmi-note-6-pro-oficjalnie/
Źródło: własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…