Google już niedługo zakończy wszystkie formalności związane z przejmowaniem Motoroli i wszystko wskazuje na to, iż powoli będzie się przymierzać do zmian personalnych w nowym nabytku. Czy obecny szef amerykańskiego producenta smartfonów ma szansę zachować stanowisko?
Według niepotwierdzonych informacji, decydenci Google postanowili zrezygnować z usług Sanjay Jha. Jego miejsce powinien zająć Dennis Woodside – jeden z top menedżerów internetowego giganta. To właśnie on nadzorował przejmowanie Motoroli i podlegał bezpośrednio szefowi Google (od jakiegoś czasu stanowisko to piastuje Larry Page).
Przedstawiciele Motoroli i Google nie komentowali całej sprawy, więc póki co bazujemy jedynie na informacjach podanych przez Bloomberga. Pracownicy agencji twierdzą też, iż Sanjay Jha nie zostanie w Google. Jednocześnie dali od zrozumienia, że menedżer raczej nie umrze z głodu – umowa zawarta między Google i Motorolą przewiduje, iż szef tej ostatniej korporacji dostanie 66 mln dolarów. Pomijając fakt, że mamy tu do czynienia z kwotą, która może zapewnić dostatnie życie kilku (albo kilkunastu) kolejnym pokoleniom rodziny menedżera, trzeba mieć na uwadze, iż pewnie nie będzie on narzekał na brak ofert pracy z innych firm.
Źródło: Bloomberg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.