Już wkrótce do sprzedaży w Polsce trafi Huawei P Smart+ (P Smart Plus). Jego cenę zdradził jeden z polskich sklepów. Teoretycznie cena Huawei P Smart+ jest niezwykle atrakcyjna, ale po dokładnym przyjrzeniu się specyfikacji technicznej tego modelu stwierdzam, że ma on sporo braków.
Huawei P Smart+ został zaprezentowany przez Huawei w lipcu tego roku i raczej nic nie wskazywało na to, że trafi on do sprzedaży w Polsce. Tymczasem Huawei P Smart+ po prostu pojawił się w ofercie Komputronik, gdzie można go zamawiać, ale wysyłka nastąpi dopiero wtedy, gdy smartfon trafi do magazynu tego sklepu – nie wiadomo, kiedy się to dokładnie stanie.
Cena Huawei P Smart+ w Polsce została ustalona na 1299 złotych – taką kwotę podaje Komputronik i niemal na pewno jest to sugerowana cena detaliczna ustalona przez Huawei. Czy możemy nazwać ją atrakcyjną?
Zacznijmy od mocnych stron Huawei P Smart+. Smartfon został wyposażony w duży, 6,3-calowy ekran LTPS+ o rozdzielczości Full HD+ (2340×1080), który wypełnia ponad 82% frontu telefonu, co jest bardzo przyzwoitym wynikiem. W górnej części wyświetlacza znajdziemy ogromnego notcha, co sam zaliczam na minus, ale jak wiadomo gusta są różne.
Huawei P Smart+ jest napędzany przez SoC Kirin 710, czyli najmocniejszą jednostkę dla średniaków w ofercie Huawei. Jest ona złożona z ośmiordzeniowego procesora o taktowaniu do 2,2 GHz (4 x ARM Cortex-A73 + 4 x ARM Cortex-A53) i układu graficznego Mali-G51MP4. Wydajność tego zestawu jest gdzieś pomiędzy Snapdragonem 636 a Snapdragonem 660, więc podzespoły możemy zaliczyć na plus. Do tego dochodzą jeszcze 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci na pliki.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to Huawei P Smart+ ma podwójny zestaw podwójnych aparatów. Na tylnym panelu znajdziemy 16-megapikselowy aparat główny z dość ciemnym obiektywem (f/2.2), więc raczej nie ma co liczyć na ponadprzeciętne fotki w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Towarzyszy mu dodatkowe oczko 2 MP, które służy tylko do badania głębi. Taki sam aparacik znajdziemy na froncie, gdzie umieszczono też 24-megapikselowy aparat dla fanów selfie.
Podejrzewam, że solidny procesor i cztery obiektywy mogą kusić, zaś ciemna optyka odstraszać. Niestety, Huawei P Smart+ ma jeszcze inne słabości. Na pokładzie zabrakło bowiem NFC, Wi-Fi obsługuje tylko pasmo 2,4 GHz (b/g/n), port ładowania to microUSB, a Bluetooth występuje w wersji 4.2, gdy w smartfonach tej klasy 5.0 jest już właściwie standardem. Zdaje się, że telefon nie nagrywa też filmów 4K. Pojemność akumulatora również nie powala, gdyż zamontowane ogniwo ma 3340 mAh.
Analizując pełną specyfikację Huawei P Smart+ dochodzę do wniosku, że jego cena może i jest całkiem rozsądna, jednak sam wolałbym kupić wyraźnie tańszego Xiaomi Redmi Note 5, który nie ma aż tylu braków i przede wszystkim nie ma notcha, a oferuje za to wyraźnie pojemniejszy akumulator.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Premiera vivo Watch 5 już za nami. Smartwatch oferuje kapitalny czas pracy na baterii i…
Od dokładnie 10 lat jestem Redaktorem gsmManiaKa, co jest najdłuższym etapem mojej zawodowej kariery. W…
HMD Skyline 2 ma zadebiutować na początku III kwartału 2025 roku. Telefon będzie następcą jednego…
iQOO Z10 Turbo i Turbo Pro debiutują za tydzień. Oba telefony cechuje wielka bateria i…
Tego RPG kupicie teraz taniej w jednym z popularnych sklepów internetowych. The Surge to wymagająca…
Pojemna bateria 6300 mAh, szybkie ładowanie 80 W, a do tego Snapdragon 8+ Gen 1…