Google niebawem zaprezentuje swoje kolejne flagowe smartfony z serii Pixel 3, ale to nie będzie żadna niespodzianka – Pixel 3 XL został już bowiem… wypożyczony i pokazany. Znamy jego specyfikację oraz wszystkie szczegóły. Cena w jednym ze sklepów jest kosmiczna!
Pojawiające się premiery oraz towarzyszące im doniesienia to nic zaskakującego – to normalne, że tajemnice najnowszych modeli poznajemy z często sporym wyprzedzeniem, mogąc się w ten sposób przygotować na hit lub wielką klapę. Dla większości producentów stanowi to formę marketingu oraz podtrzymania zainteresowania konkretną prezentacją.
W przypadku najnowszych smartfonów serii Pixel 3 od Google możemy powiedzieć, że nowojorska premiera 9 października to tylko formalność – szczegółowy wygląd obu wersji poznaliśmy bardzo dawno temu, a na kilka dni przed premierą jednemu z blogerów udało się nawet zdobyć większą wersję, czyli Pixela 3 XL.
Pixel 3 XL na talerzu
Richard Lai wypożyczył flagowca ze sklepu WahPhone Digital, gdzie Pixel 3 XL kosztuje skromne 2030 dolarów, czyli po przeliczeniu około 7616 złotych. Według nieoficjalnych informacji Pixel 3 XL ma domyślnie kosztować połowę tej wartości, a więc około 3800 złotych.
Wraz z zakupem Pixela 3 XL otrzymamy pudełko z przydatnymi akcesoriami: słuchawkami USB-C, przejściówką USB-C na złącze jack, kablem z dwoma końcami zakończonymi wtyczką USB-C oraz przejściówką z USB-C na USB-A. Google dorzuca do tego wydajną i szybką ładowarkę 18 W, za pomocą której naładujemy akumulator o pojemności 3430 mAh.
Przedni panel smartfona wypełnia 6,3-calowy ekran OLED o rozdzielczości QHD+. Wyświetlacz przyozdabia mocarne wcięcie, które zostało nazwane najbrzydszym na rynku – nie da się ukryć, że zajmuje zbyt dużo przestrzeni. Ukryto w nim podwójną kamerkę do selfie 8 MP z diodą LED. Jeden z obiektywów jest szerokokątny i umożliwia wykonanie grupowego selfie.
Z tyłu znajdziemy natomiast pojedynczy aparat główny 12,2 MP bez szerokiego kąta, co jest dosyć niecodzienną decyzją, zważywszy na szerokokątny obiektyw z przodu. Pixel 3 XL potrafi nagrywać wideo w 4K (30 fps), ale czy jakość jego filmów i zdjęć wystarczy, aby powtórzyć fotograficzny sukces drugiej generacji serii? Nie jestem o tym przekonany.
Podzespoły pozostawiają nieco do życzenia
Podobnie może być z wydajnością flagowca – wewnątrz smartfona znalazł się ośmiordzeniowy Snapdragon 845, ale wspomaga go tylko 4 GB pamięci RAM. To zdecydowanie za mała ilość i obecnie nawet średniaki mają jej więcej. Na plus należy natomiast zaliczyć obecność najnowszego systemu Android 9 Pie na pokładzie.
Google nie zapomniało o module NFC do obsługi płatności mobilnych oraz o zabezpieczeniu swojego flagowca przed działaniem wody – obudowa Pixela 3 XL o wymiarach 158 x 76,6 x 7,9 mm jest wodoszczelna i chwali się certyfikatem IP68.
Cena amerykańskiego smartfona jest o wiele za wysoka w stosunku do oferowanych technologii. Tak naprawdę niewiele się zmieniło i Pixel 3 XL to nieco odświeżony Pixel 2 XL – po raz kolejny mamy do dyspozycji tylko jeden aparat oraz 4 GB pamięci RAM. Szerokiego wcięcia nie sposób zaliczyć na plus.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.