LG potrafi robić niezłe fotosmartfony, ale do czołówki raczej nikt ich nie zalicza. Czy rozwiązaniem tej sytuacji będzie smartfon, który będzie miał potrójny aparat do selfie i cztery obiektywy z tyłu? LG sądzi, że tak i umieści je w smartfonie z zakrzywionym ekranem.
Jak na pewno pamiętacie, nie tak dawno zadebiutował LG V40 ThinQ. Jego cechą wyróżniającą jest fakt, że ma aż pięć aparatów (podwójny frontowy i potrójny główny). Wygląda jednak na to, że LG ma w planach stworzenie prawdziwego potwora, który będzie miał ich… siedem. Po co ma być ich aż tyle i kiedy może odbyć się premiera takiego urządzenia?
Na początek mała informacja. To tylko przeciek oparty na wypełnionym wniosku patentowym, więc wcale nie musi oznaczać, że urządzenie chociażby podobne do przedstawionego kiedykolwiek trafi na rynek. Ale skoro istnieje taka szansa, to postanowiłem napisać o nim choćby kilka zdań. Na początek zerknijcie na poniższe rysunki.
Jest na nich przedstawione urządzenie o zakrzywionej bryle, co sugeruje obecność elastycznego ekranu, najpewniej wykonanego w technologii OLED. Nie jest to jednocześnie przedstawiciel nowej fali składanych smartfonów, najpewniej za to nie będzie też pozbawiony czytnika linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem.
Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że wielkość okręgu poniżej modułu aparatu głównego sprawia wrażenie nieco za dużego jak na diodę doświetlającą scenerię. Może więc nie cztery, a trzy aparaty z tyłu plus dioda? Podsumowując wygląd tylnego panelu urządzenia, można powiedzieć, że będzie miał co najmniej potrójny aparat z tyłu. A co znajdziemy na froncie?
Jeśli myślałeś, że podwójny aparat do selfie pozwoli uchwycić wystarczającą ilość detali przy fotografowaniu samego siebie, to najwyraźniej Twoje zdanie nie pokrywa się z tym, które mają w dziale projektowym LG. Potrójny aparat z tyłu powoli staje się standardem (albo stanie się nim w ciągu najbliższych miesięcy), ale na froncie jeszcze tego nie widzieliśmy.
Przeznaczenie? Nie próbuj mnie nawet pytać, nie mam zielonego pojęcia. Jestem w stanie pojąć sens i zastosowanie zwykłego i szerokiego kąta, ale trzeci obiektyw wymyka się już mojej wyobraźni (jeśli masz jakiś pomysł, to podziel się nim w komentarzu). Zoom optyczny? Nie widzę dla niego przeznaczenia.
Co sądzisz o takim podejściu do możliwości fotograficznych smartfonów? Czy tego potrzebuje LG, żeby znowu dołączyć do ścisłej czołówki największych tuzów smartfonowego świata?
…a swoje trzy grosze w tej rywalizacji dołożył dziś Samsung, który zaprezentował pierwszy smartfon z poczwórnym aparatem głównym:
https://www.gsmmaniak.pl/907196/samsung-galaxy-a9-2018-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Źródło: AndroidHeadlines
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia XA2 była dziwnym smartfonem, pewnie zbyt dużym na swoje czasy. Co jednak powiesz…
Elektroniczna legitymacja szkolna ma pojawić się na smartfonach uczniów już we wrześniu tego roku. Dostępna…
Czy to możliwe, żeby nowy zegarek oferował GPS, ekran AMOLED i baterię na 2 tygodnie…
Styczniowa Wielka Wyprzedaż w Media Expert to doskonała okazja do zakupu elektroniki w niższych cenach.…
Albo jest to największy wyciek w historii gier, albo przykład świetnego trollingu... W sieci pojawiła…
Nie uwierzysz, że za 899 złotych możesz teraz kupić super telefon, a dobry smartwatch otrzymasz…