Flagowy OnePlus 6T zadebiutuje za kilkanaście dni, wprowadzając odmieniony wygląd i kilka nowych technologii, ale jego pierwszy wynik w teście wydajności nie zachwyca. Jak wypada specyfikacja OnePlus 6T w praktyce?
Premiera najnowszego smartfona chińskiej marki OnePlus odbędzie się 30 października. Nieco później, niż zapowiadano, ale OnePlus 6T ma być urządzeniem bardzo dopracowanym. Tak uważa producent, który ostatnio zetknął się z falą krytyki z powodu usunięcia złącza jack z konstrukcji flagowca.
W zamian za to otrzymamy czytnik linii papilarnych w ekranie oraz większą baterię. Wszystko poszłoby dobrze, gdyby nie niefortunny komentarz CEO OnePlus’a, który uważa wyjście słuchawkowe za zupełnie niepotrzebne.
Na niekorzyść marki może jeszcze posłużyć przykład Mate 20 Pro, który również nie znalazł miejsca na złącze jack, ale przy tej samej przekątnej ekranu oferuje zintegrowany czytnik odcisków oraz o wiele większą baterię od OnePlus’a 6T.
Flagowiec został niedawno przetestowany w popularnym teście wydajności na platformie Geekbench, w którym jeden rdzeń jego procesora zdobył 2510 punktów, a wszystkie razem 8639. Co to oznacza? Wydajność podobną do tej, którą zaobserwowaliśmy w poprzednim OnePlus 6.
Nie ma się czemu dziwić, ponieważ debiutant zostanie wyposażony w bardzo podobne komponenty co jego starszy brat – na pokładzie znajdziemy ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 845 oraz 8 GB pamięci RAM, co pozwoli na operowanie wieloma aplikacjami naraz z prędkością błyskawicy.
Cyferki w testach benchmarkowych znaczą coraz mniej, ponieważ obecnie nawet średniaki pracują z niemal flagową szybkością. Osoby interesujące się liczbami mogą jednak poczuć się zawiedzeni, wiedząc, że OnePlus 6T nie oferuje milowego skoku szybkości w stosunku do poprzednika. Dla porównania, nadchodzący Huawei Mate 20 Pro poradził sobie z 6 GB pamięci RAM nieco lepiej – jego wyniki wyniosły odpowiednio 3390 i 10318 punktów.
Test zdradził nam jeszcze jedną ważną informację – po wyjęciu z pudełka OnePlus 6T będzie pracował z najnowszym Androidem 9 Pie. To świetna wiadomość, wiedząc że nie wszystkie nowe flagowce są w niego wyposażone, czyt. LG V40 ThinQ. Z doniesień wiemy, że producent pracuje nad odnowionym interfejsem oraz systemem gestów.
Flagowiec otrzyma 6,4-calowy ekran OLED z wbudowanym sensorem odcisków palców oraz wcięciem w kształcie kropli wody, w którym znajdziemy kamerkę do selfie. Akumulator, o którym pisałem wcześniej, będzie miał pojemność 3700 mAh.
Więcej o wyglądzie nadchodzącego flagowca możecie przeczytać w poniższym tekście Damiana:
https://www.gsmmaniak.pl/902998/oneplus-6t-oficjalne-rendery/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W 8 lat po oficjalnym debiucie oryginału czas na Nintendo Switch 2. Producent oficjalnie ogłosił…
Disney+ jest w poważnych tarapatach? Po kolejnych podwyżkach i zamieszaniu z blokadą dzielenia kont serwis…
Tanie smartwatche z AMOLED i GPS to stosunkowo nowa nisza. Teraz najlepszy z nich -…
Jaki jest ideał opłacalnego telefonu? Ex-flagowiec w promocji. Za mniej niż 3000 złotych kupisz OnePlus…
Xiaomi 15 Ultra pozuje na żywo, ale tym razem robi to w wyjątkowej wersji inspirowanej…
Samsung Galaxy S25, Samsung Galaxy S25+, Samsung Galaxy S25 Ultra, a może Samsung Galaxy S24…