Apple ponownie znalazło się pod ostrzałem części niezadowolonych użytkowników. Wszystko przez rezygnację z dołączania przejściówki mini-jack w pudełkach… z każdym (nawet starszym) iPhonem.
Dokładnie w czasie premiery iPhone’a 7 pojawił się bardzo kontrowersyjny ruch ze strony Apple, który polegał na usunięciu ze smartfona gniazda mini-jack. Aby zmiana nie była tak irytująca (wciąż wielu używało przewodowych słuchawek) do pudełka dołączono przejściówkę z Lightning na mini-jack. Jak to w takiej sytuacji bywa, pojawiło się mnóstwo memów. Nikomu jednak nie było do śmiechu.
Później okazało się, że swoim ruchem Apple rozpoczęło prawdziwą lawinę podobnych „eksperymentów” ze strony innych producentów. Po kilku latach od tamtego momentu do grona tych firm może dołączyć wkrótce sam Samsung.
https://www.gsmmaniak.pl/906964/samsung-galaxy-note-10-brak-zlacza-sluchawkowego/
We wrześniu 2018 roku zadebiutowały najnowsze flagowce Apple. Okazało się wtedy, że zgodnie z wcześniejszymi plotkami w pudełku próżno jest szukać wspomnianej wyżej przejściówki. Były więc to pierwsze modele, które zostały pozbawione akcesorium wartego kilka dolarów. Czy może być gorzej? Właśnie okazuje się, że tak…
Użytkownicy Reddita donoszą o bulwersującej dla nich sprawie, którą jest pozbawienie przejściówki nawet starszch modeli iPhone’ów. W skrócie oznacza to, że klienci kupujący obecnie iPhone’a 7, 7 Plus, 8 i 8 Plus mogą szukać w ich pudełkach przejściówki, ale jej tam nie znajdą.
Co ciekawe, post na Reddicie umieścił sam pracownik popularnej w USA sieci telekomunikacyjnej Verizon. Zwrócił on uwagę na fakt, że w sprzedawanych opakowaniach starszych iPhone’ów zaczęło brakować przejściówki ze złącza Ligtning na minijack. Informacja o przejściówce także została usunięta z pudełek, co świadczy o tym, że Apple dokładnie zaplanowało ten ruch.
Trudno wierzyć w jakiekolwiek inne wytłumaczenie zaistniałej sytuacji. Do teraz Apple traciło mnóstwo pieniędzy, dodając przez dwa lata przejściówki do starszych modeli iPhone’ów. Jak widać, firma stwierdziła, że może na tym zarobić i czas z tego skorzystać. Nawet na polskiej stronie Apple nie zobaczymy wzmianek o przejściówce dla starszych iPhone’ów. Mamy telefon, kabel Lightning, 5W ładowarkę i słuchawki EarPods.
Miliony egzemplarzy sprzedanych iPhone’ow bez przejściówki oznaczają dobry biznes. Część osób na pewno skusi się na taki adapter, który w Polsce kosztuje tylko i aż 39 złotych. Pomnóżmy to jednak wielokrotnie, a wyjdzie nam na pewno przyzwoita suma. Oczywiście, że koncern będzie to inaczej argumentował, jeśli będzie musiał. I nawet ma prawo decydować o tym, co chce sprzedawać, bo ostateczną decyzję podejmuje zainteresowany konsument. Mimo wszystko pozostaje pewien niesmak. Chodzi o fakt, że Apple zmieniło po cichu zawartość opakowań z iPhone’ami, które już od dłuższego czasu były na rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…
Szukasz taniego smartfona z ładowaniem bezprzewodowym? Przeraża Cię wydawać grube tysiące na najnowsze flagowce z…
Heroes 3 raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To gra, która od momentu premiery zyskała status…
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…