Rób wyjątkowe zdjęcia z HTC U12 life. Rewelacyjny, podwójny aparat sprawia, że uchwycenie artystycznych zdjęć z efektem bokeh jest niezwykle proste.
-fragment ze strony HTC
Zacytowane słowa sugerują, że w smartfonie zastosowany został wysokiej klasy aparat główny. Zanim przejdziemy do omówienia moich spostrzeżeń w tej kwestii, kilka słów na temat charakterystyki obiektywów.
Aparat główny charakteryzuje się sensorem 16MP ze światłem F/2.0, który wspomagany jest autofokusem z detekcją fazy. Do tego dochodzi jeszcze sensor dodatkowy 5MP, którego zadaniem jest rozmywanie tła i tym samym zaoferowanie zdjęć z płytkim efektem głębi.
Producent dorzucił również nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K z Video Pic (robienie zdjęć w trakcie nagrywania wideo 4K), jak również HDR i wykrywanie twarzy. W gorszych warunkach oświetleniowych, smartfon wspomagany jest przez dwukolorową (podwójną) diodę LED.
To dobry zestaw i doskonale sprawdza się w sytuacji, gdy do obiektywu wpada odpowiednio dużo światła. Wtedy też rejestrowana jest odpowiednia ilość detali, odwzorowanie kolorów jest dobre, a i do zakresu tonalnego nie można mieć większych zastrzeżeń. Na tym polu HTC U12 life wypada podobnie, jak telefony konkurencji z tej samej półki cenowej.
–> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Dobry smartfon fotograficzny ocenia się jednak nie pod kątem fotografii wykonanych w sprzyjających warunkach oświetleniowych, ale przede wszystkim po zmroku, kiedy światła do obiektywu wpada znacznie mniej. W takiej sytuacji HTC U12 life radzi sobie odrobinę gorzej.
Na zdjęciach przy mniejszej ilości światła widoczne są szumy i spada szczegółowość. Można jednak delikatnie poprawić jakość fotografii decydując się na wybór trybu nocnego.
Smartfonem zarejestrować można materiały wideo w maksymalnej rozdzielczości 4K, choć jest także kilka innych trybów, w tym standardowe FHD przy 60 klatkach na sekundę, a także przy 30fps. Jakość wideo nie odbiega od możliwości fotograficznych tego smartfona i jest całkiem sensowna. Problematyczna wydaje się za to praca autofokusa. Jak możecie zobaczyć na przykładowym filmie, telefon nie zawsze jest w stanie ostrzyć prawidłowo. Ten feler zapewne rozwiąże nadchodząca aktualizacja oprogramowania.
Selfie dedykowany został aparat 13MP ze światłem F/2.0 i sensorem BSI. To przekłada się na niezłej jakości zdjęcia oraz materiały wideo, które rejestrować można w rozdzielczości do Full HD przy 30 kl./s. Warto abyście wiedzieli, że kamera ma wsparcie ze strony pojedynczej diody LED. Do tego dochodzi jeszcze szereg funkcji upiększających, wykrywanie twarzy i HDR.
Autorska aplikacja HTC jest intuicyjna w obsłudze i przyjemna dla oka, choć względem możliwości oferowanych przez flagowca została nieco ograniczona. Do dyspozycji mamy w sumie cztery tryby.
Za moc obliczeniową w HTC U12 life odpowiedzialny jest układ Qualcomm Snapdragon 636, w którym obecnych jest osiem rdzeni Kryo 260 o taktowaniu dochodzącym do 1,8 GHz, a także chip graficzny Adreno 509. To odpowiednio wydajna jednostka, która jest o 40% szybsza od popularnego Snapdragona 630, a sam układ graficzny charakteryzuje się wzrostem wydajności o 10% względem Adreno 508. Do tego dochodzi jeszcze wsparcie ze strony 4GB pamięci RAM.
Ten zestaw nie daje powodów do narzekań i sprawuje się bardzo dobrze zapewniając szybką pracę smartfonu w niemal każdym momencie. Nie odczuwałem braku mocy obliczeniowej przy uruchamianiu aplikacji, czy też podczas ogólnego korzystania ze smartfonu.
Sporadycznie zdarzały się spowolnienia interfejsu (podczas przewijania kart i wejściu na HTC BlinkFeed), ale to raczej kwestia dopracowania softu. W większości przypadków smartfon nie ma problemu z płynnym działaniem, a przełączanie się pomiędzy aplikacjami jest odpowiednio szybkie, gdyż te trzymane są długo w pamięci. Telefon dobrze radzi sobie również z tytułami dostępnymi w Google Play, zapewniając tym samym płynną i stabilną rozgrywkę.
Smartfon pracuje w oparciu o najnowszy system Google – Android 8.1 Oreo z dodatkami producenta i poziomem zabezpieczeń z sierpnia tego roku.
Producent oferuje możliwość personalizacji – zmianę efektu przewijania kart pulpitu, dobór odpowiedniego motywu z dostępnych online. Można także stworzyć własną szatę graficzną. Jest możliwość edytowania paska z przyciskami nawigacyjnymi i dorzucenie tam między innymi funkcji umożliwiającej nagrywanie ekranu, wykonanie zrzutu ekranu, schowanie paska nawigacyjnego, czy też wysunięcie belki powiadomień.
Warto zwrócić uwagę na aplikację HTC BlinkFeed (domyślnie znajduje się na pierwszym ekranie), która wyświetla ulubione treści na ekranie telefonu – wszystko w jednym miejscu, w przejrzystej formie.
Jest także HTC Boost+, czyli oprogramowanie zawierające zestaw narzędzi maksymalizujących bezpieczeństwo, prywatność i wydajność urządzenia. Z poziomu programu możemy zamykać otwarte procesy, zabezpieczać aplikacje, a także usuwać zbędne pliki. Całość została przedstawiona w przystępnej formie.
Firma postawiła na dźwięk stereofoniczny. Głośnik stricte multimedialny jest w stanie wydobyć z siebie odpowiednio donośne i przyjemne dla ucha brzmienie, natomiast ten umieszczony nad ekranem gra zdecydowanie ciszej i jego dźwięk jest płaski. Zabrakło technologii HTC BoomSound, a zatem tej odpowiedzialnej za poprawę jakości emitowanego dźwięku.
Słuchawki, które znajdziecie w pudełku pozostawiają trochę do życzenia, ale sam przetwornik jest jednak dobry – wystarczy podłączyć prywatny zestaw słuchawkowy. Do słuchawek podłączonych za pośrednictwem BT przekazywany dźwięk jest odpowiednio donośny, a samo połączenie jest stabilne.
Na wyposażeniu są najnowsze rozwiązania komunikacyjne:
Wymienione powyżej standardy komunikacji działają należycie i nie sprawiały mi podczas testowania jakichkolwiek problemów. W zasadzie nie powinno to jednak nikogo dziwić. Nie mam żadnych zastrzeżeń do wykonywania połączeń głosowych. Smartfon nie gubi też zasięgu (standardowo testowałem na kartach sieci Orange i Plus).
Pamięci wewnętrznej jest 64 GB. Dla użytkownika do dyspozycji pozostaje 53 GB. Smartfon obsługuje Flex Storage, a zatem możliwe jest scalenie obu pamięci. Zastosowany port USB typu C oferuje wsparcie dla OTG, dzięki czemu możliwe jest podłączenie zewnętrznych pamięci masowych (telefon obsługuje dyski bez zasilania, ale nie daje rady z systemem plików NTFS).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…