HMD Global przygotowuje się do zaprezentowania swojego następnego flagowca – Nokii 9 PureView. Skąd to wiemy? Cena poprzedniej Nokii 8 Sirocco na całym świecie drastycznie spadła, prawdopodobnie zwalniając miejsce dla kolejnego modelu. A ten może okazać się wielkim hitem.
Finowie bardzo poważnie podchodzą do powrotu na globalny rynek smartfonów – zaczynając od świetnych średniaków a kończąc na polepszających się z roku na rok flagowcach, możemy spodziewać się samych dobrych wiadomości. Producent nie ma również problemów z szybkimi aktualizacjami, z którymi boryka się wielu większych twórców. To jednak nie wszystko, czym HMD Global może się pochwalić.
Pięć aparatów PureView z tyłu!
Wygląda na to, że do nadchodzącej flagowej Nokii 9 powróci technologia fotograficzna PureView, która swego czasu wyniosła markę na wyżyny najlepszych fotosmartfonów. HMD Global złożyło pod koniec sierpnia wniosek o prawa autorskie do niej, ujawniając tym samym plany stworzenia smartfona z solidną dawką optyki.
Wiemy także o aż pięciu obiektywach na tylnej ściance obudowy, wszystkie z nich będą oparte na technologiach dostarczonych przez ZEISS.
Układ pięciu aparatów wygląda co najmniej imponująco, ale trudno przewidzieć na jakie typy obiektywów zdecyduje się producent. Aparat główny, szerokokątny oraz teleobiektyw wydają się formalnością, do tego możemy przewidywać obecność oczka czarno-białego. Ostatnią propozycję pozostawiam Wam – napiszcie o niej w komentarzach.
Specyfikacja Nokii 9 PureView
Najnowsze doniesienia wskazują na technologię czytnika linii papilarnych zintegrowanego z ekranem. Otrzymaliśmy go w Huawei Mate 20 Pro, ale sensor stanie się jednym z powszechnych standardów w smartfonach 2019 roku. Nokia 9 PureView otrzyma najprawdopodobniej czytnik optyczny oraz ekran OLED.
Jeżeli wierzyć plotkom, przekątna wyświetlacza wyniesie 5,9-cala, a jego kształt ma być zakrzywiony szkłem 3D. Dodajmy do tego rozdzielczość QHD+ oraz (oby) brak wcięcia, a otrzymamy kompaktową i ostrą jak brzytwa matrycę.
Na pokładzie znajdziemy procesor Snapdragon 845 oraz minimum 6 GB pamięci RAM, które zapewnią nowej Nokii płynną pracę z wieloma aplikacjami. Wyposażenie flagowca obejmie także slot na karty pamięci oraz akumulator o spodziewanej pojemności 4150 mAh z ładowaniem bezprzewodowym. Nie muszę chyba dodawać, że Android 9 Pie po wyjęciu z pudełka to tylko formalność.
Premiera oraz cena flagowca
Specyfikacja techniczna stawia zapowiadany smartfon w ścisłej czołówce, ale niektórzy wytkną mu brak najnowszego Snapdragona 8150, który stanie się domeną flagowców z nadchodzącego roku. Stąd pojawiły się plotki o przesunięciu premiery Nokii 9 PureView do czasu, kiedy będzie można wyposażyć ją w najnowszy SoC. To znacznie bardziej podniosłoby wartość smartfona, ale opóźniło jego premierę.
Nie wiemy zatem, na co zdecyduje się HMD Global, ale poznaliśmy pierwszą informację o cenie urządzenia. Według nieoficjalnych źródeł Nokia 9 PureView będzie kosztować 850 euro, czyli po przeliczeniu około 3600 złotych. Napiszcie w komentarzach, czy ta stawka wydaje się Wam interesująca.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.