>
Kategorie: Android Motorola Telefony Testy

TEST | Motorola One. iPhone X z czystym Androidem za 1000 złotych

Spis treści

  1. Wydajność, aparat i akumulator

Czysty Android to czysta przyjemność

Moje początkowe obawy o wydajność Motoroli One rozwiały już pierwsze godziny spędzone z urządzeniem. Zacznę jednak od specyfikacji. Motorola One działa na Snapdragonie 625, którego użycie w końcówce 2018 roku to już spora oszczędność. Spokojnie można było pokusić się o użycie chociażby Snapdragon 636 (tak jak na przykład w Xiaomi Redmi Note 5), ale nie uprzedzajmy faktów. Układowi towarzyszą 4 GB pamięci operacyjnej RAM, a za wydajność graficzną odpowiada Adreno 506. Jak taki zestaw sprawdza się na co dzień?

Jak widać po samych wynikach testów syntetycznych – jest bardzo dobrze. Motorola One z czystym Androidem w codziennej pracy jest bardzo szybka. Działanie jest zdecydowanie płynniejsze niż w teoretycznie mocniejszej Nokii 6.1 (2018), a żadne przycięcie animacji nie uprzykrzały mi pracy. Pochwała należy się też za kulturę działania – Motkę trzeba naprawdę mocno przycisnąć, żeby zrobiła się chociażby ciepła.

Podobnie ma się sprawa z aplikacjami, które nawiasem mówiąc całkiem długo przesiadują w pamięci RAM. Jeśli chodzi o gry, to również nie ma mowy o żadnych przycięciach – wszystko dzieje się w odpowiednim tempie – choć nie jest to na pewno smartfon do gier. Jak na takie pieniądze, to jestem bardzo zadowolony z działania Motoroli One. Tak powinien działać każdy smartfon za ponad 1000 złotych.

Zaskakująco dobry aparat, jak na tę cenę

Motorola One została wyposażona w podwójny aparat główny, składający się z dwóch matryc: głównej – 12-megapikselowej i pomocniczej, 2-megapikselowej. Jasność obiektywów to odpowiednio f/2.0 i f/2.4. Jak taki zestaw sprawdza się w praktyce? Zupełnie nieźle, jeśli tylko weźmiemy pod uwagę cenę urządzenia.

W dzień spokojnie możemy zrobić dobrze wyglądające zdjęcie. Szczegółów jest dużo, a kolory cieszą oczy. Możliwe jest też zrobienie fotki z ładnie rozmytym tłem za fotografowanym obiektem, choć muszę przyznać, że linia odcięcie od drugiego planu nie jest idealna, a algorytmom zdarza się mylić. Dobry jest za to autofokus, który nie myli się prawie nigdy.

Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości


Im światła jest mniej, tym gorzej. Jeśli masz pewną rękę, to możliwe jest zrobienie całkiem ładnego zdjęcia, bo autofokus radzi sobie dobrze – poruszone fotki zdarzają się stosunkowo rzadko. Biorąc pod uwagę parametry aparatu, uważam Motorolę One za udanego fotosmartfona ze średniej półki.


Jeśli chodzi o jakość nagrywanego wideo, to też nie mam specjalnych zastrzeżeń. Doskwiera brak optycznej stabilizacji, ale w tej cenie nikt jej specjalnie nie oczekuje. Smartfon nagrywa filmy w FullHD przy 60 klatkach na sekundę i w 4K, przy trzydziestu.

Na koniec kilka słów o selfie. Motorolę One wyposażono w 8-megapikselowy aparat frontowy ze światłem f/2.2. W dobrych warunkach samopstryki wychodzą świetnie, po zmroku jest co najwyżej akceptowalnie. Mamy więc do czynienia ze standardem w tej cenie.


Bateria na półtora dnia pracy

Producent zdecydował się na zastosowanie ogniwa o pojemności 3000 mAh, co nie zapowiadało długiego czasu pracy. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę bardzo dobrze zarządzający energią procesor i ekran o rozdzielczości HD+, to otrzymujemy całkiem dobre rezultaty. Dzień pracy dla wymagającego użytkownika i co najmniej półtora, jeśli będziemy korzystać z Motoroli trochę łagodniej to dobre wyniki w tej cenie.

Dużym plusem jest ładowarka TurboCharge, która naprawdę błyskawicznie napełnia braki w akumulatorze. Do pełna naładujesz go w 80 minut, co w tej klasie sprzętu jest bardzo rzadko spotykane. Co więcej, odpowiednia ładowarka jest częścią zestawu sprzedażowego.

Spis treści

  1. Wydajność, aparat i akumulator

Ceny Motorola One

Motorola One

od: 704 zł »

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Google Pixel 10, 10 Pro i 10 Pro XL w potężnym przecieku. Jeżeli nie uratuje ich procesor, to nie uratuje ich nic

Spodziewałem się, że Google Pixel 10, Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL mogą…

12 marca 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

1100 złotych za 144 Hz, 6.78″ AMOLED, 6400 mAh i Snapdragona 8s Gen 3 to rozbój w biały dzień – ale taki pozytywny

iQOO Neo 10R zadebiutował oficjalnie. Smartfon kosztuje 1200 złotych, a specyfikacją jest w stanie konkurować…

12 marca 2025
  • Pozostali
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Czy te słuchawki podbiją rynek? Test Teufel Airy TWS PRO

Teufel Airy TWS PRO kuszą specyfikacją, ale czy wyróżniają się na tle konkurencji? Sprawdzam w…

12 marca 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

To koniec pewnej ery, a OnePlus 14 już nigdy nie będzie taki, jak poprzednie modele. Może to i dobrze?

OnePlus 14 pozbędzie się kultowego suwaka do wyciszania telefonu na bocznej krawędzi. Zamiast niego pojawi…

12 marca 2025
  • Hama
  • Newsy
  • Wearables

Tani smartwatch, który chce odmienić rynek? Premiera Hama 9000

Tanie smartwatche są w Polsce popularnym wyborem, a dzięki rozwojowi technologii, stają się coraz lepsze.…

12 marca 2025
  • Artykuł sponsorowany

Słuchawki dokanałowe: dla użytkowników na każdym poziomie zaawansowania

Świat słuchawek dokanałowych to fascynująca przestrzeń, gdzie zaawansowana technologia spotyka się z osobistymi preferencjami dźwiękowymi.…

11 marca 2025