Oppo R17 Pro już niebawem zadebiutuje w Europie i będzie jednym z najciekawszych smartfonów na rynku średniaków – potrójny aparat i czytnik zintegrowany z ekranem to tylko niektóre jego asy w rękawie. Wiemy, ile może kosztować.
Smartfony największego chińskiego producenta Oppo są w Europie oraz Polsce trudno dostępne, a często w ogóle nieosiągalne. To dla nas zła wiadomość, ponieważ telefony tego twórcy wyróżniają się niską ceną i solidną specyfikacją.
W sieci pojawiła się informacja o superśredniaku Oppo R17 Pro, który w ciągu trzech tygodni ma zadebiutować na Starym Kontynencie, a więc spodziewam się, że także w Polsce.
Smartfon ma odbyć premierę pod nazwą Oppo RX17 Pro, ale jego specyfikacja będzie identyczna z wersją chińską. Jeżeli chodzi o cenę, pierwsze wzmianki donoszą o kwocie około 2330 złotych. Co otrzymamy za te pieniądze?
Oppor R17 Pro to jeden z najlepiej wyglądających smartfonów na rynku. Pierwszy rzut oka na jego tylną obudowę pozwala dostrzec elegancką wersję kolorystyczną oraz potrójny aparat, ale wprawne oko dostrzeże także brak czytnika odcisków palców.
Ten został przeniesiony pod 6,4-calowy ekran AMOLED, którego wyposażono we wcięcie o kształcie kropli wody, rozdzielczość Full HD+ i proporcje 19:9. Matrycę pokryto ponadto najnowszym szkłem ochronnym Gorilla Glass 6.
Nieco nad wyświetlaczem producent zamontował kamerkę do selfie 25 MP z przysłoną f/2.0. Wykonamy za jej pomocą zdjęcie z możliwością upiększania.
Flagowa technologia wymaga topowej wydajności. Pod tym względem Oppo R17 Pro broni się procesorem Snapdragon 710, którego znajdziemy w superśredniakach, oraz wsparciem ze strony 6/8 GB pamięci RAM.
Przechodząc do aparatu, z tyłu znajdziemy je trzy: główny 12 MP oparto na sensorze Sony IMX362 i wyposażono w zmienną przysłonę, a kolejne dwa to dodatkowy 20 MP oraz kamera do wykrywania obiektów 3D.
Nie zapomniano o optycznej stabilizacji obrazu oraz umieszczeniu obiektywów w estetycznej, metalowej ramce.
Na koniec warto podkreślić obecność modułu NFC na pokładzie oraz akumulator 3500 mAh, który powinien wystarczyć na minimum jeden dzień nieprzerwanej pracy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…