Teclast T20 / fot. gsmManiaK.pl
Teclast T20 zadebiutował po to, by konkurować ceną z Samsungiem Galaxy Tab S4. I z pewnością tym wygrywa z propozycją Koreańczyków, gdyż kosztuje około 186 dolarów w sklepie internetowym GearBest. Niestety pod względem funkcjonalności, czy też osiągów ma spore braki.
Zacznijmy jednak od plusów. Wydajność nie jest tak dobra, jak sugerują testy syntetyczne, ale wystarczy na potrzeby większości gier. Podoba mi się również to, że otrzymujemy czujnik odcisków palców z tyłu. Zwykle nie dostaniemy go za taką cenę.
Mocną stroną Teclast T20 jest czas pracy na pojedynczym cyklu ładowania, aczkolwiek wszystko, tak naprawdę zależy od intensywności. Podczas okresu testowego ładowałem akumulator średnio co trzy dni, korzystając z tabletu od czasu, do czasu. Niestety, czas ładowania jest totalnym nieporozumieniem, a zatem sprzęt najlepiej ładować w nocy – oczywiście z dala od łóżka.
Pozytywnie zaskakuje także wysoka rozdzielczość wyświetlacza, która zapewnia komfortowe korzystanie z tabletu. Taka rozdzielczość w zasadzie nadaje się do wszystkiego – grania, oglądania filmów, czy też przeglądania internetu.
Cieszy obecność modemu 4G, dzięki czemu nie trzeba bawić się w udostępnianie internetu ze smartfona, czy też nerwowo poszukiwać darmowych sieci WiFi. To bez dwóch zdań kolejny mocny akcent w tanim tablecie.
Rozczarowuje natomiast kalibracja kolorów, przeciętnej jakości dźwięk na głośnikach stereofonicznych, możliwości fotograficzne, a także przestarzały system operacyjny, jakim jest Android Nougat. I oczywiście brak wsparcia ze strony producenta.
W ogólnym rozrachunku mogę jednak polecić tablet Teclast T20, jeśli nie chcecie wydawać więcej niż 800 złotych i szukacie ekranu o wysokiej rozdzielczości, przyzwoitej wydajności, modemu 4G i czytnika linii papilarnych. To niedrogi sprzęt – a wkrótce będzie jeszcze tańszy, gdyż za kilka dni rusza sezon wyprzedaży i Czarny Piątek – więc jest niemal pewne, że cena T20 będzie spadać.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polski hit – Ghostrunner kilka lat po premierze pierwszej części otrzymał sequel. Aktualnie kontynuację tej…
Motorola Edge 60 Pro po kilku promocjach będzie jednym z najłatwiejszych do polecenia telefonów w…
Google Pixel 9 dla przeciętnego użytkownika to rozsądny wybór. Może być Twój w bardzo przystępnej…
PKO BP wystosowało arcyważny komunikat zarówno do klientów banku, jak i innych instytucji. Już teraz…
Nie wiem, czy istnieje bardziej konserwatywny producent smartfonów niż Sony. Jedno spojrzenie na Sony Xperia…
Samsung Galaxy XCover 7 Pro zdradza specyfikację w Geekbench. Procesor to znany z Nothing Phone…