OnePlus 6 to najchętniej wybierany smartfon premium w Indiach, ale największy sukces w trzecim kwartale osiągnęło Xiaomi, które zepchnęło z pierwszego miejsca Samsunga.
Każdy, kto śmiał się z taktyki marki Xiaomi, musi przyznać chińskiemu producentowi rację – tanie i dobre smartfony to przepis na sukces, szczególnie w regionach, gdzie zapotrzebowanie na telefony stale rośnie. Tak jest w Indiach, które stanowią drugi co do wielkości rynek mobilny na świecie.
Na pierwszym miejscu znajdują się Chiny, ale to na indyjskim terenie producenci skupiają coraz większą uwagę. Tam klienci wymagają przede wszystkim tanich smartfonów, takich jak modele z serii Xiaomi Redmi, ale równie dużą popularnością cieszy się też Pocophone F1.
W najnowszym raporcie Counterpoint Research Xiaomi z wynikiem 27% zajmuje pierwszą lokatę w zestawieniu najpopularniejszych producentów Indii. Trzeci kwartał pozwolił chińskiego producentowi na wyprzedzenie Samsunga, którego procentowy udział w sprzedaży wyniósł 23 punkty. Co jednak w tym wszystkim jest najdziwniejsze?
Fakt, że Xiaomi w trzecim kwartale… straciło jeden punkt procentowy i wyprzedziło Samsunga tylko dzięki jego spadkowi – w drugim kwartale Samsung posiadał 29% i wyprzedzał Xiaomi o 1%. Teraz koreański gigant zanotował spadek do 23% i jest drugi.
Kto by pomyślał, że chaotyczne i nieokrzesane Xiaomi zdoła wyprzedzić największy koncern mobilny świata? To zdanie kilka lat temu moglibyśmy uznać za kompletnie przesadzone i śmieszne, ale Chińczycy odnoszą coraz większe sukcesy i spodziewam się, że w przyszłości zaczną kreować rynek na własnych zasadach – bez notcha i powielania pomysłów konkurencji.
Rosnąca aktywność Xiaomi i innych producentów w segmencie średniaków zmusiła Samsunga do inwestowania w tę półkę cenową i wyposażenia tańszych modeli w sensowne technologie. W odpowiedzi otrzymaliśmy Galaxy A7 (2018) z potrójnym aparatem oraz Galaxy A9s z poczwórnym.
Przechodząc do segmentu flagowców, w czołówce najczęściej wybieranych modeli nie znalazły się Pocophone F1 oraz Mi Mix 2, czyli dwa dostępne w Indiach modele, ale OnePlus 6.
Ten chiński smartfon jest niezwykle popularny także w Polsce, ale na indyjskim gruncie bez trudu zepchnął z tronu Samsunga Galaxy Note 9 – OnePlus 6 wygrywa w pojedynku 30 do 14 procent. Na trzecim miejscu zaś uplasował się jeszcze Samsung Galaxy A8 Star.
Co przemawia za tak dużym sukcesem OnePlusa? Przede wszystkim stosunek jakości do ceny. W Indiach smartfon kosztuje 1800 złotych za wersję z 6 GB pamięci RAM i oferuje eleganckie wykonanie, topowego Snapdragona 845, ekran AMOLED oraz podwójny aparat.
Powyższe cechy sprawiły, że w ciągu 22 dni OnePlus 6 został zakupiony aż milion razy. W Polsce nie jest tak kolorowo, ponieważ identyczna wersja 6/64 GB kosztuje u nas niemal 2400 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…