POCOPHONE F1 już niedługo otrzyma stabilną wersję systemowej nakładki MIUI 10, która ma poprawić szereg błędów i przygotować flagowca na aktualizację do Androida 9 Pie. Wiemy, co ulegnie naprawie oraz kiedy nowy interfejs wejdzie w życie.
Utworzona submarka Xiaomi zadebiutowała na rynku z wielkim szumem, prezentując najtańszego smartfona z topową specyfikacją w historii – POCOPHONE F1 posiada Snapdragona 845, 6 GB pamięci RAM, niezłą baterię i… kilka małych problemów.
Kłopoty modelu rozpoczęły się już w momencie premiery, kiedy użytkownicy zaczęli skarżyć się na dziwne wycieki światła z ekranu. Zetknął się z nimi nawet mój redaKcyjny kolega Damian, który miał przyjemność testować smartfona i opisać ten temat w pełnej recenzji. Usterka nie okazała się wadą sprzętu, a oprogramowania.
Problemy POCOPHONE’a F1 zostaną naprawione
Prawdopodobnie zawinił niedopracowany kod autorskiej nakładki MIUI w wersji 9.6, przygotowanej specjalnie dla Pocophone’a F1. Problem nie okazał się globalny, ponieważ według producenta dotknął zaledwie 0.3% użytkowników, ale usterkę wypada naprawić.
Tego ma dokonać nadchodzący interfejs MIUI 10 w wersji stabilnej, która trafi na indyjskie urządzenia już w przyszłym tygodniu. Jeżeli oprogramowanie nie przyniesie błędów, spodziewam się, że trafi na wszystkie smartfony jeszcze w listopadzie – w tym także do Polski. Chciałbym poprosić naszych czytelniKów o pomoc i poinformowanie nas, kiedy paczka z nowymi plikami do Was dotrze.
Oprócz błędu z wyciekającym podświetleniem w POCOPHONE F1 mają zostać naprawione następujące problemy:
- niekompatybilność ekranu, a konkretnie wcięcia, z grą PUBG, występująca na części modeli,
- brak wyświetlania gier Asphalt 8 i 9 w sklepie Play,
- niedziałający komendy inteligentnego Asystenta Google,
- niewyświetlające się ikony aplikacji na pasku powiadomień.
POCOPHONE F1 to mimo wszystko udany model
Powyższe usterki to zapewne wynik pośpiechu i potrzeby jak najszybszego dostarczenia smartfona na rynek, ale nie są to błędy skreślające sukces POCO F1 – to nadal jeden z wydajniejszych telefonów w swojej półce cenowej, ale wraz z topową specyfikacją musimy liczyć się z błędami w oprogramowaniu i oszczędnościami w innych sferach.
Producent przygotowuje także możliwość nagrywania w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę, ale tę technologię ujrzymy nieco później. Podobnie jak system Android 9 Pie, który ma w planach zadebiutować jeszcze w tym roku.
Sprawdź nasz test i recenzję POCOPHONE F1
TEST | Xiaomi POCOPHONE F1. Recenzja wydajnościowej bestii w rewelacyjnej cenie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.