- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
W 2018 roku slidery znowu pojawiły się na sklepowych półkach. Z tej okazji przypominam 10 najciekawszych telefonów i smartfonów typu slider w historii.
Slidery wracają do łask! Wraz z premierą takich smartfonów jak Honor Magic 2, Xiaomi Mi Mix 3 czy Oppo Find X zobaczyliśmy konstrukcje, które zostały niemal zapomniane w czasach ogromnych dotykowych ekranów. Pogoń za jak największym wyświetlaczem w możliwie kompaktowej obudowie sprawiła, że przedni aparat musiał opuścić frontowy panel.
Skoro moda wraca, to czas powspominać najlepsze smartfony z wysuwaną spod ekranu klawiaturą fizyczną (lub innymi elementami), jakie trafiły na rynek podczas całej historii rozwoju telefonów i smartfonów. Gotowi na potężną dawkę nostalgii?
HTC Dream/Era G1
Pierwszy smartfon z Androidem
Jeśli nie znasz tego modelu, to nie nazywaj się prawdziwym fanem Androida. Pod koniec 2008 roku HTC do spółki z Google pokazało pierwszy model z zielonym robocikiem na pokładzie i z miejsca podbił on serca geeków całego świata. Choć dzisiaj jakość wykonania i zastosowane materiały budzą co najwyżej uśmiech, to na tamte czasy był to fantastyczny flagowiec – choć to słowo nie było jeszcze wcale tak popularne.
Ogrom aplikacji, usługi Google i fizyczna klawiatura wysuwana na charakterystycznym mechanizmie sprawiły, że stał się fantastycznym smartfonem do pracy. Wtedy zaczął się też zmierzch ery Windows Mobile…choć nikt jeszcze o tym nie wiedział. Jeśli jeszcze dzisiaj chcesz sobie powspominać, to na serwisach aukcyjnych znalazłem egzemplarze w świetnym stanie za około 300 złotych. Pomyśleć, że kiedyś Android był zaprojektowany, żeby płynnie działać na 192 MB pamięci RAM…
Nokia N95
Multimedialna bestia, którą chciał mieć każdy
Kto nie chciał mieć na własność Nokii N95, ten nie był maniakiem świata telefonów. Jeśli miałbym przyrównać ten model do jakiegoś z bardziej współczesnych smartfonów, to byłby to chyba LG V30 – przynajmniej pod względem fenomenalnego zaplecza multimedialnego. Nawet obecnie ciężko znaleźć mi jest w nim słaby punkt – w granicach rozsądku, oczywiście.
Nokia N95 oferowała bardzo duży jak na tamte czasy wyświetlacz, podwójny (!) mechanizm slidera z przyciskami do kontrolowania muzyki na osobnym panelu i świetne zaplecze fotograficzne – jak na tamte czasy, oczywiście. Był równie chętnie wybierany przez fanów muzyki, grania na telefonie i biznesmenów. Ciężko mi znaleźć drugi taki model w historii rynku GSM. Na aukcjach znajdziesz go za jakieś 400 złotych – nie namawiam, ale czasami ciężko się oprzeć.
Nokia 8810
Telefon z Matrixa
Jeśli kiedyś miałbym pokusić się o stworzenie listy kultowych telefonów, które pojawiły się w filmach, to Nokię 8810 zdecydowanie postawiłbym na pierwszym miejscu tego zestawienia. Telefon cechował się bardzo ciekawym mechanizmem slidera – to nie klawiatura była wysuwana. Ruchoma była część klawisze skrywająca, co dodawało dodatkowego smaczku oryginalności.
Telefon doczekał się wielu kontynuacji, a ja wybrałem dwie – moim zdaniem najciekawsze. Pierwszą z nich jest luksusowa Nokia 8800 Sirocco. Kosztowała absolutnie szalone pieniądze – nawet jak na 2018 rok, gdy ceny smartfonów dorównały już cenom laptopów.
Drugi model to już coś z 2018 roku. Nokia 8810 4G to model wykonany z tworzyw sztucznych, który oferuje tylko podstawową funkcjonalność. Obecnie kosztuje 299 złotych i można się nim zainteresować, chociażby ze względu na ciekawy mechanizm slidera – choć do możliwości nawet najtańszych smartfonów raczej jej daleko.
- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.