Spis treści
Czas na podsumowanie mojej recenzji Honora 8X. Smartfon kosztuje 1299 złotych za wariant z 128 GB pamięci wewnętrznej. Co otrzymujemy za takie pieniądze, a gdzie znajdują się niedociągnięcia?
Największą zaletą Honora 8X jest oczywiście jego ekran. Jeśli szukasz smartfona do przeglądania internetu i oglądania seriali, to poszukiwania dobiegły końca. Nie dość, że jest duży, to jeszcze oferuje ładne odwzorowanie barw i niezłe kąty widzenia. W tej cenie konkurować pod tym względem może jedynie Xiaomi Mi Max 3, ale to już prawie tablet. W dodatku ze słabszym procesorem (za to większą baterią). Świetny jest czas pracy na jednym ładowaniu – mniej wymagający spokojnie dociągną do dwóch dni pracy. Zaskakująco dobrze w tej cenie wypada aparat, a Honor 8X nada się też dla niedzielnych graczy.
Gdzie są więc wady? Cóż, w tej cenie nie znalazłem ich zbyt wiele. Przyczepić mogę się do tylnego panelu wykonanego z tworzywa sztucznego, ale obecność etui w zestawie rozwiązuje ten problem. Największą wadą jest złącze ładowania – microUSB w 2018 roku nie powinno trafiać do smartfonów z tej półki cenowej. Kiepski jest pojedynczy głośnik multimedialny, ale to nadal przywara wielu tanich smartfonów.
Podsumowując: z przyjemnością mogę polecić Wam jego zakup i przyznaję mu redaKcyjną nagrodę „Dobra cena”.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…
Do premiery przygotowuje się wytrzymały tablet Samsunga, który otrzyma standard MIL-STD-810H oraz IP68. Niejaki Samsung…
Eurocert padł ofiarą ogromnego ataku hakerskiego. O zgrozo, firma zajmuje się dbaniem o bezpieczeństwo naszych…