Play wystartował ze strefą LG w sklepie internetowym. Znaleźć można tam rzecz jasna same urządzenia sygnowanego logo koreańskiego producenta.
Faktem jest, że na polskim rynku toczy się walka pomiędzy dwoma gigantami rynku mobilnego. Mam oczywiście na myśli firmę Samsung i Huawei. Ten drugi bardzo mocno goni lidera, a Koreańczycy robią wszystko by być nadal na szycie. Play postanowił jednak wesprzeć trochę słabszych, dlatego też na dedykowanej stronie operatora powstała strefa LG, gdzie podobno jest największa oferta wśród operatorów. Warto zatem sprawdzić, prawda?
W strefie LG można znaleźć siedem smartfonów producenta, począwszy od flagowców poprzez mocne średniaki i niską klasę. Innymi słowy, każdy zainteresowany marką powinien znaleźć coś dla siebie. Tym bardziej że do zakupionego urządzenia (wraz z abonamentem rzecz jasna lub bez) przyznawane są gratisy. Oferta przedstawia się następująco:
Warto, abyście wiedzieli, że w strefie LG w ofercie bez abonamentu obowiązują wszystkie powyższe promocje, a do tego dochodzą jeszcze dwie na tańsze urządzenia.
To oczywiście nie jest pełna oferta strefy LG przygotowanej przez Play. Wymieniłem na ten moment tylko modele, które objęte zostały akcją promocyjną, która może skończyć się dość szybko, a zatem zainteresowani powinni się pospieszyć. W Play możecie kupić jeszcze:
Bez dwóch zdań aktualna oferta Play jest najbogatsza, aczkolwiek wynika to przede wszystkim z dostępności dwóch akcesoriów, a zatem kamerki i słuchawek. Jeśli mielibyśmy skupić się wyłącznie na smartfonach, to oferta Play niewiele ma więcej do zaoferowania od T-Mobile, które sprzedaje:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W 8 lat po oficjalnym debiucie oryginału czas na Nintendo Switch 2. Producent oficjalnie ogłosił…
Disney+ jest w poważnych tarapatach? Po kolejnych podwyżkach i zamieszaniu z blokadą dzielenia kont serwis…
Tanie smartwatche z AMOLED i GPS to stosunkowo nowa nisza. Teraz najlepszy z nich -…
Jaki jest ideał opłacalnego telefonu? Ex-flagowiec w promocji. Za mniej niż 3000 złotych kupisz OnePlus…
Xiaomi 15 Ultra pozuje na żywo, ale tym razem robi to w wyjątkowej wersji inspirowanej…
Samsung Galaxy S25, Samsung Galaxy S25+, Samsung Galaxy S25 Ultra, a może Samsung Galaxy S24…