Spis treści
Czas na podsumowanie moich testów Razer Phone 2 – świetnego smartfona dla graczy z doskonały ekranem i świetnymi multimediami – choć nie bez wad. Zapraszam do zapoznania się z maniaKalną recenzją Razer Phone 2. Czy warto go kupić?
Razer Phone 2 to smartfon oferujący jeden z najlepszych ekranów na rynku, topową wydajność i najbardziej płynną pracę w świecie Androida. Ma też fantastyczną baterię, którą ciężko rozładować podczas jednego dnia. Jednocześnie rozczarowuje kiepskim (jak na flagowca) aparatem i ceglastą obudową.
Czy warto zatem go kupić za 3699 złotych, które będzie kosztował w naszym kraju? A może lepiej zdecydować się na poprzednika, który kosztuje 2199 złotych i oferuje równie dobry ekran i tylko nieco gorszą wydajność?
Dane podstawowe | |
Wymiary | 79 x 159 x 8.5 mm |
Waga | 220 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM |
Data premiery | 2018, październik |
Ekran | |
Typ | IGZO 5.7'', rozdzielczość 1440x2560, 515 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 845 |
Procesor | 8 rdzeni (4x Kryo 385 Gold 2.8 GHz + 4x Kryo 385 Silver 1.8 GHz) |
GPU | Adreno 630 |
RAM | 8 GB |
Bateria | 4000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 512GB |
Porty | USB (typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 8.1.0 Oreo |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | v5.0 z A2DP |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 12MP |
Dodatkowy | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 60 kl/s |
Razer Phone 2 to dla mnie jeden z najładniejszych, najlepiej wykonanych i najbardziej niewygodnych w codziennym użytkowaniu smartfonów na rynku. Wystarczy zajrzeć do poniższej tabeli z porównaniem wymiarów w stosunku do innych flagowców z dużymi ekranami by zobaczyć, jak jest kolosalny.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Huawei Mate 10 Pro | 6.00 | 75 | 154 | 7.9 | 178 |
Samsung Galaxy Note 8 | 6.30 | 75 | 163 | 8.6 | 195 |
Apple iPhone X | 5.80 | 71 | 144 | 7.7 | 174 |
Sony Xperia XZ2 | 5.70 | 72 | 153 | 11.1 | 198 |
Xiaomi Mi Mix 2S | 6.00 | 75 | 151 | 8.1 | 189 |
HTC U12+ | 6.00 | 74 | 157 | 8.7 | 188 |
Xiaomi Mi 8 | 6.20 | 75 | 155 | 7.6 | 175 |
Xiaomi POCO F1 | 6.20 | 75 | 156 | 8.8 | 182 |
OnePlus 5T | 6.00 | 75 | 156 | 7.3 | 162 |
OnePlus 6 | 6.30 | 75 | 156 | 7.8 | 177 |
Sony Xperia XZ3 | 6.00 | 73 | 158 | 9.9 | 193 |
Razer Phone 2 | 5.70 | 79 | 159 | 8.5 | 220 |
Górna i dolna belka są olbrzymie, ale nie bez powodu – do tego wrócę nieco później. Smartfon jest też niemal idealnym prostopadłościanem, przez co wygodny chwyt jest niemożliwy – któraś krawędź zawsze będzie wbijać się w dłoń. Razer Phone 2 waży 220 gram, przez co dłuższa rozmowa czy przeglądanie sieci przy użyciu jednej ręki bywa męcząca.
O ile sposób zaprojektowania smartfona może drażnić (zwłaszcza osoby o mniejszych dłoniach), tak jakość wykonania i zastosowane materiały to bajka. Biorąc Razera do ręki mamy wrażenie trzymania w dłoni topowej klasy sprzętu, przy którego produkcji na niczym nie oszczędzano. Smartfon jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – błyszczącej i matowej (nie wiadomo, czy obie trafią do Polski).
W moje ręce trafiła ta pierwsza i powiem, że jest piękna – przez pierwsze 8 sekund. Później staje się mokrym snem kolekcjonera odcisków palców – taka uroda „kanapki” złożonej z dwóch tafli szkła Gorilla 5 generacji. To na pewno materiał odporny na zarysowania, bo przez 3 tygodnie testów nie znalazłem na nim żadnego ubytku. Znalazłem za to takowy na aluminiowej ramce, ale tylko jeden i bardzo niewielki.
Z przodu oprócz 5.7-calowego ekranu znajdziemy również dwa głośniki stereo przykryte „grillami” – wygląda to świetnie, ale w dziurki dostaje się kurz, którego ciężko się pozbyć. Zestaw audio dosłownie miażdzy wszystko, co do tej pory miałem okazję spotkać w smartfonach. Są duże, grają czysto i donośnie i spokojnie można przy nich rozkręcić domówkę. Wyczuwalne są nawet basy. Na górze znajdziemy jeszcze obiektyw aparatu do selfie.
W stosunku do poprzednika zmian doczekaliśmy się na tylnym panelu. Ten jest teraz szklany, żeby umożliwić wsparcie dla bezprzewodowego ładowania. Dla Razer Phone 2 została zaprojektowana dedykowana ładowarka, której niestety nie miałem okazji przetestować. Smartfon Razera ma również – uwaga – pulsujące w zdefiniowanym przez użytkownika kolorze logo. To niby tylko bajer zjadający baterię, ale wygląda fenomenalnie. Jeśli dodatkowo posiada więcej gamingowych sprzętów tego producenta, to wiesz o czym mówię. Z tyłu jest też podwójny aparat (poprzednik miał pojedynczy aparat), który dość znacznie wystaje ponad obrys obudowy.
Czas na boczne ramki. Jak wspominałem, są wykonane z aluminium i dobrze znoszą upływ czasu. Na połowie lewego boku znajdziemy przyciski głośności, które są koliste i świetnie wyczuwalne pod palcem. Dla kontrastu na boku prawym jest skaner odcisku palca, który jest kompletnie niewyczuwalny, mimo innej tekstury. Góra pozostaje zarezerwowana dla tacki na kartę SIM w formacie nano, a na dole znajdziemy złącze do ładowania USB-C. Zgadza się, Razer Phone 2 nie ma złącza słuchawkowego, ale w zestawie znajdziemy dedykowaną przejściówkę.
Razer Phone 2 jest również odporny na kurz i wodę, co zostało potwierdzone normą IP67. Jeśli miałbym podsumować budowę i jakość wykonania to jest absolutnie topowa i można się w niej zakochać. Ale biorąc go do ręki zaczyna się nienawidzić kanciastych kształtów, a osoby z mniejszymi dłońmi na pewno nie będą w stanie swobodnie obsługiwać go jedną ręką – również ze względu na wagę.
Powyższe zdanie może wydać się sporym nadużyciem, bo przecież to panele Super AMOLED od Samsunga cieszą się opinią najlepszych paneli na rynku. I tak faktycznie jest, jeśli najwyżej cenisz odwzorowanie barw, perfekcyjne czernie, nieskończony kontrast czy kąty widzenia. Ale jeśli chodzi o radość z patrzenia na idealnie płynne przesuwanie się tekstu na ekranie, fantastyczny HDR w serialach czy gry tak płynne, jak nigdzie indziej, to Razer Phone nie ma konkurencji na rynku. I mam tu na myśli oba modele, bo to ten sam panel IGZO produkcji Sharpa.
120 Hz robi potężną różnicę w każdym momencie interakcji ze smartfonem. Przeglądanie zasobów sieci czy filmy na YouTubie to klasa sama dla siebie. Częstotliwość odświeżania da się zmienić w ustawieniach, ale na bogów, nie rób tego. To największa zaleta Razer Phone w codziennym użytkowaniu. Jak ekran wypada pod względem innych parametrów? Zupełnie dobrze – odwzorowanie kolorów jest świetne, jasność maksymalna dobra (choć nie porywająca), a kąty widzenia wręcz idealne. Za wysoka jest jedynie jasność minimalna, bo czytanie po ciemku drażni oczy. Poza tym, to bajka.
Wyświetlacz ma rozdzielczość 2560 na 1440 pikseli, więc gęstość pikseli, a co za tym idzie ostrość wyświetlanego obrazu jest wzorowa. Jak zapewne już zauważyłeś, proporcje ekranu to rzadko już wykorzystywane 16:9.
Podsumowując, jeśli miałbym wskazać jeden powód, dla którego warto jest kupić Razer Phone 2, to jest nim wyświetlacz.
Razer Phone 2 to również telefon, o czym można zapomnieć zatracając się na co dzień w konsumpcji multimediów i graniu. I jako tak sprawdza się bardzo dobrze, a ja nigdy nie miałem problemów z jakością połączeń. Powiem więcej, smartfon z utrzymywaniem zasięgu radził sobie lepiej, niż większość testowanych przeze mnie ostatnio modeli. Wadą podczas długich rozmów pozostaje jedynie waga.
Na wyposażeniu nie zabrakło też NFC, a więc Razer Phone 2 spokojnie posłuży jako substytut portfela. Płatności zawsze przebiegały bez problemu. Dobry jest moduł GPS, który szybko i sprawnie łączy się z satelitą, a sama trasa pokrywa się z rzeczywistością. Bluetooth w wersji 5.0 przyda się każdemu, kto ma bezprzewodowe słuchawki – z zestawie nie znajdziemy żadnych, a gniazda słuchawkowego również zabrakło. Zarówno WiFi jak i Bluetooth zawsze radziło sobie dobrze z utrzymywaniem zasięgu i nie gubiło połączenia.
Czas na jakość audio – wspomniałem już o głośnikach, które bez zawahania nazwę najlepszymi na rynku i będę tego bronił. Jeśli smartfon to dla Ciebie główny odtwarzacz muzyki, to spokojnie możesz postawić na Razer Phone 2. W przejściówce znajduje się dedykowany DAC, w oprogramowaniu znajdziemy equalizer pozwalający na dostosowanie dźwięku do własnych upodobań. A Razer Phone 2 gra wybitnie, osiągając poziom zarezerwowany do tej pory dla iPhone’ów i LG V30. Nie miał też problemów z napędzeniem słuchawek nausznych, włącznie z tymi przeznaczonymi do użytku domowego o wyższej impedancji.
Niestety, tutaj może zachwyty się kończą. Przechodzimy bowiem do czytnika linii papilarnych, który został zlokalizowany w najmniej lubianym przeze mnie miejscu – na prawym boku. Podczas trzech tygodni testów nadal nie udało mi się polubić tego rozwiązania. Dodatkowo, jest płaski i ciężko wyczuwalny pod palcem. Jakby tego było mało, to nie jest aktywny, co w 2018 roku jest raczej ewenementem. Jest za to szybki, ale zdecydowanie za często zdarzała się sytuacja, w której smartfon ponownie prosił mnie o przyłożenie palca do czytnika. Skanera nie mogę zaliczyć na poczet plusów Razer Phone 2.
Co piszczy w systemie? Piszczy rozczarowanie, bo flagowiec Razera po wyjęciu z pudełka pracuje na Androidzie 8.1.0 Oreo, z poprawkami bezpieczeństwa datowanymi na 5 października 2018. Aktualizacja do Pie została już zapowiedziana, ale ja nie miałem okazji z niej skorzystać.
System to niemal czysty Android, którego przykryto nakładką Nova Launcher i w codziennej pracy spisuje się wzorowo. Ekran 120 Hz i kosmicznie wydajne podzespoły nie pozwoliły mi dostrzec nawet jednego przycięcia animacji.
Razer dodał od siebie kilka aplikacji. Mamy tutaj Cortex, czy centrum zarządzania wydajnością i Chroma, za pomocą którego skonfigurujesz logo na tylnym panelu. Do wybory jest kilka opcji podświetlenia (RGB, pulsujące, stałe podświetlenie). Jest też sklep z motywami – wszystkie są ładne i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kapitalny FPS należący do popularnej serii gier z gatunku trafił na 95% promocję na Steam.…
Aktualizacja OneUI 7 wprowadza przydatne nowości w kontekście aparatu do najmocniejszego flagowego modelu Samsung Galaxy…
Klasyczny i szykowny Amazfit Balance doczekał się w Polsce dobrej promocji. Smartwatch nie tylko posiada…
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…