Xiaomi Mi Mix 3 okazuje się strzałem w dziesiątkę – unikalny pod względem konstrukcji i zagospodarowania frontu urządzenia przez ekran flagowiec jest wytrzymalszy, niż możemy przypuszczać. To świetna wiadomość również dla polskich klientów.
Chińskie Xiaomi wyrasta na prawdziwego wilka chińskiego rynku – obok Huawei jest to najpopularniejszy i jeden z najbardziej lubianych producentów w Polsce. Startując od oferowania tanich, ale dobrych smartfonów marka zaczyna wyznaczać kierunki w mobilnych trendach.
Jednym z najciekawszych ostatnich smartfonów Xiaomi jest flagowy Mi Mix 3, który porzuca zbędnego notcha na rzecz powracającego do łask slidera. W praktyce wygląda to świetnie, o czym przekonał się mój redaKcyjny kolega Damian, mając go w rękach podczas polskiego pokazu. Jego pierwsze wrażenia możecie przeczytać w tym tekście.
Wytrzymałość slidera zaskakuje
Przyznaję się bez bicia, że sam nie byłem przekonany do wysuwanego mechanizmu smartfona, mając na względzie fakt, że ruchome elementy dość szybko się zużywają i nie są tak solidne jak statyczne rozwiązania. O Mi Mix 3 nie mogę jednak powiedzieć złego słowa.
Jego slider ma dość krótki zasięg i pozwala wysunąć czujniki wraz z podwójnym przednim aparatem do selfie. Zabezpieczenie mechanizmu przed samoczynnym wysuwaniem się pozostawiono magnetycznej blokadzie, która dobrze spisuje się przy pierwszym kontakcie.
Pierwsze wrażenie może być oczywiście mylące, ale użytkownicy nie dadzą się oszukać zapewnieniom producenta. Flagowiec został poddany wymagającemu i niezależnemu testowi, w którym wysunięto jego mechanizm aż 600 tysięcy razy – to dwukrotnie więcej, niż obiecuje Xiaomi.
Mi Mix 3 nie tylko przetrwał próbę, ale możemy podejrzewać, że z sukcesem wysunie się jeszcze wiele razy. Wynik testu pokazuje, że powracające z przeszłości slidery mają szansę zaistnieć ponownie i nie muszą oznaczać rozstania się z telefonem po kilku miesiącach.
Warto kupić Xiaomi Mi Mix 3
Obecność flagowca w Polsce jest niemal pewna, ale nie wiemy, kiedy dokładnie to nastąpi oraz w jakiej cenie zadebiutuje innowacyjny smartfon. Możemy co prawda spodziewać się kwoty wyższej niż 2000 złotych, jednak Xiaomi nie ma dużej tendencji do przesady i powinno wycenić podstawową wersję na mniej niż 2500 zł.
W zamian za nasze pieniądze otrzymamy świetnie wykonanego smartfona z ponad 6-calowym ekranem AMOLED i topową specyfikacją obejmującą Snapdragona 845 oraz minimum 6 GB RAM. Przyczepić można się natomiast do małej pojemności akumulatora, czyli 3200 mAh.
Mi Mix 3 to też przyzwoite możliwości fotograficzne. Na tylnym panelu modelu znalazł się aparat z dwoma obiektywami, optyczną stabilizacją oraz trybem nocnym. Mamy więc do czynienia z ulepszoną optyką znaną z poprzedniego Mi Mix 2S oraz Mi 8.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.