11 listopada, czyli Dzień Singla, to dla wielu Azjatów (i nie tylko) szansa na zdobycie sprzętów na świetnych przecenach. Oznacza to także znacznie większą niż zwykle ilość przesyłek i konieczność uporania się z wysyłką w błyskawicznym tempie. To doprowadziło jednak do iście patologicznej sytuacji.
Wszyscy lubimy dobre promocje w chińskich sklepach – co do tego nie ma żadnych wątpliwości, bo możliwość zaoszczędzenia sporej sumy pieniędzy zawsze działa na wyobraźnię i pozwala skupić się na innych wydatkach.
Dla Chińczyków i innych mieszkańców Azji taką okazją (nawet ważniejszą od słynnego Black Friday) jest Dzień Singla, który odbywa się 11 listopada – ze względu na globalną działalność tamtejszych sklepów z przecen możemy korzystać także i my, a różnice w wydatkach w porównaniu do rzeczy kupowanych w naszym kraju potrafią być naprawdę duże.
Nie dziwi więc fakt, że corocznie sklepy notują rekordowe zyski ze sprzedaży – w końcu coraz mocniej do tej kwestii swoją rękę przykładają także klienci spoza Azji, w tym szukający ciekawych promocji Polacy. Kupienie sprzętu po okazyjnej cenie to jedno, natomiast oczekiwanie na dostawę – drugie. Korzystając z opcji darmowej przesyłki najczęściej decydujemy się na długie oczekiwanie, które może wynosić nawet 2 miesiące. Inną sprawą jest jednak to, czy zamówione urządzenie dotrze do nas w dobrym stanie.
Szaleństwo zakupowe związane z 11 listopada sprawia, że tamtejsze sortownie po prostu nie wyrabiają z odpowiednim przetwarzaniem paczek. Widać to najlepiej na przykładzie filmu, który trafił do sieci i pokazuje, jak fatalnie prezentuje się system obsługi naszych zamówień.
Naszym oczom ukazuje się bowiem widok góry paczek z zamówionymi towarami, które są przerzucane z miejsca na miejsce bez żadnych oporów czy też jakiejkolwiek dbałości o stan przesyłek. Co więcej, pracownicy sortowni po prostu chodzą po paczkach i niekoniecznie zdają się przejmować tym, że gdzieś tam mogą znajdować się kruche sprzęty elektroniczne czy lampy.
Ten widok każe zadawać sobie pytanie, czy na pewno korzystanie z wielkich wyprzedaży to faktyczna oszczędność. Proces dochodzenia odszkodowań od chińskich sprzedawców nie należy do najprostszych, a gdyby połączyć czas oczekiwania na przesyłkę z dodatkowym czasem oczekiwania na uzyskanie odszkodowania, to równie dobrze może się okazać, że na zamówione przez siebie urządzenie poczekamy nawet pół roku.
W takich momentach wydaje się, że mimo narzekań klientów, polscy kurierzy są przy chińskich sortowniach szczytem solidności.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…