Na targi MWC 2012 ściągnęli do Barcelony przedstawiciele większych i mniejszych firm z sektora mobilnego, wśród których znajdziemy też wielu top menedżerów korporacji wytyczających trendy w tej branży. Do grona tego zalicza się Eric Schmidt reprezentujący Google. Podczas swego wystąpienia w stolicy Katalonii Schmidt mówił m.in. kierunku rozwoju rynku mobilnego. Czego zatem należy się spodziewać?
Menedżer korporacji z Mountain View podkreślił, iż jego firma widzi wielki potencjał rozwoju w branży mobilnej. Uważa on, że cena smartfonów będzie cały czas spadać: Telefon, który dzisiaj kosztuje 400 dolarów, w przyszłym roku będzie sprzedawany za 100 dolarów. Celem nadrzędnym są jednak słuchawki za 70 dolarów.
Były CEO Google stwierdził, że Google już wpłynęło poważnie na rynek mobilny i nie zamierza na tym poprzestawać: Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niedługo gadżety z Androidem będą w kieszeni każdego człowieka. Środkiem do tego celu mają być tanie smartfony: Wielu naszych partnerów pracuje nad telefonami w przedziale cenowym 100-150 dolarów. Zmierzamy jednak do smartfonów za 70 dolarów.
Schmidt przypomniał, iż każdego dnia na świecie aktywowanych jest 850 tys. urządzeń z zielonym robotem na pokładzie, a do tej pory na rynek trafiło już 300 mln takich gadżetów. Niedługo trzeba będzie wpłynąć na liczbę urodzeń, by nadążyć za grafikiem wzrostu sprzedaży – jak widać, menedżerowi Google nie można odmówić poczucia humoru.
Źródło: TechCrunch
Mobile World Congress 2012 odbywają się w Barcelonie w dniach 27 II do 1 III.
Dzięki blogom grupy techManiaK.pl będziesz na bieżąco - śledź: MWC 2012.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.